Maybaygiare.org

Blog Network

12 Rules for Life

Melanie Reid, w swojej recenzji 12 Rules for Life for the Times, mówi, że książka jest „skierowana do nastolatków, Milenium i młodych rodziców.”Podsumowując, stwierdza:” jeśli oderwać słownictwo, mózg preening, jesteś w lewo z twardej samopomocy podręcznik samodzielności, dobre zachowanie, samodoskonalenie i indywidualizm, który prawdopodobnie odzwierciedla dzieciństwo w wiejskiej Kanadzie w 1960 roku. „Bryan Appleyard, również pisząc dla Times, opisuje książkę jako” mniej gęsta i bardziej praktyczna wersja mapy znaczenia.”Mówi, że jest to” workowata, agresywna, w twojej twarzy, prawdziwa książka, która ostatecznie jest próbą poprowadzenia nas z powrotem do tego, co Peterson widzi jako prawdziwe, piękne i dobre-tj. Boga.”

Hari Kunzru z The Guardian powiedział, że książka zestawia porady z praktyki klinicznej Petersona z osobistymi anegdotami, relacjami z jego pracy naukowej jako psychologa i” dużą ilością intelektualnej historii „Wielkiej odmiany książek””, ale eseje na temat zasad są wyjaśnione w zbyt skomplikowanym stylu. Kunzru nazwał Petersona szczerym, ale uznał książkę za irytującą, ponieważ uważa, że Peterson nie przestrzegał własnych zasad. W rozmowie z Petersonem dla The Guardian Tim Lott nazwał książkę atypical of the self-help genre.

we wspólnej recenzji z Enlightenment Now For The Scotsman Stevena Pinkera Bill Jamieson pochwalił eseje jako „bogato ilustrowane i pełne doskonałych porad na temat tego, jak możemy przywrócić znaczenie i poczucie postępu w naszym codziennym życiu”, opisując obie książki jako „słowne podtapianie dla zwolenników wielkiego rządu”. David Brooks z The New York Times napisał: „sposób Petersona jest surowy, ale jest idealistyczny – i dla milionów młodych mężczyzn okazuje się idealnym antidotum na koktajl rozpieszczania i oskarżania, w którym są wychowywani”.

Joe Humphreys z The Irish Times twierdził, że ludzie nie powinni być powstrzymywani od ” czytania tego, co jest prawdziwą potęgą książki: mądrego, prowokacyjnego, humorystycznego, a także szalenie sprzecznego (jak wszystkie głębokie i prawdziwe badania ludzkiej natury muszą być)”. Glenn Ellmers w Claremont Review of Books napisał, że Peterson ” nie kurczy się od mówienia czytelnikom, że życie oznacza ból i cierpienie. Jego zręczne przedstawienie pokazuje jednak, że obowiązek jest często wyzwalający, a odpowiedzialność może być darem”.

Dorothy Cummings McLean, pisząca dla internetowego magazynu the Catholic World Report, nazwała książkę „najbardziej prowokującą do myślenia książką samopomocy, jaką czytałem od lat”, z jej zasadami przypominającymi jej zasady Bernarda Lonergana, a treścią „służącą jako pomost między chrześcijanami a niechrześcijanami, zainteresowanymi prawdami ludzkiego życia i oparciem się kłamstwom ideologicznego totalitaryzmu”. W recenzji dla tego samego magazynu, biskup Robert Barron pochwalił archetypową lekturę opowieści o Adamie i Ewie oraz Ogrodzie Eden z Jezusem reprezentującym ” ogrodnika „oraz psychologiczną eksplorację Aleksandra Sołżenicyna i Archipelagu Gułag, ale nie poparł jej” gnostykizującej tendencji do czytania religii biblijnej czysto psychologicznie i filozoficznie, a nie w ogóle historycznie „ani idei, że” Bóg … po prostu zasada lub abstrakcja”. Jest to” cenne dla osaczonych młodych mężczyzn w naszym społeczeństwie, którzy potrzebują mentora, aby powiedzieć im, aby stali prosto i zachowywali się jak bohaterowie”, napisał Barron. Adam A. J. DeVille przyjął zupełnie inny pogląd, nazywając 12 zasad życia „nieznośnie banalnymi, powierzchownymi i podstępnymi” i mówiąc: „prawdziwym zagrożeniem w tej książce jest jej apologia dla społecznego darwinizmu i burżuazyjnego indywidualizmu pokryta teologiczną patyną” i że „w sprawiedliwym świecie ta książka nigdy nie zostałaby opublikowana”.

Ron Dart w recenzji dla The Ormsby Review uznał książkę „za próbę sformułowania bardziej znaczącego porządku wolności jako antidotum na nieobliczalnych … chaos naszych czasów”, ale chociaż ” konieczne „z przykładnymi radami dla mężczyzn i kobiet, to” nie jest wystarczającym tekstem dla trudniejszych pytań, które nękają nas w naszej zbyt ludzkiej podróży i powinny być czytane jako takie.”W recenzji dla Financial Times Julian Baggini napisał:” w nagłówku większość jego zasad jest po prostu ponadczasowa…. Problem polega na tym, że kiedy Peterson je mięsie, niosą więcej flab niż mięsa”.

w The Spectator Peter Hitchens napisał, że nie podoba mu się „konwersacyjny i przystępny” styl i ilość „podsumowania” książki, ale wierzył, że ma „wzruszające chwile”, „dobrą radę” z przesłaniem „skierowanym do ludzi, którzy dorastali na postchrześcijańskim zachodzie” ze szczególnym apelem do młodych mężczyzn. Podobny pogląd podzielił Park MacDougald z Nowego Jorku, pisząc, że na papierze Petersonowi brakuje ” spójności, emocjonalnej głębi „swoich wykładów, ale” wciąż wytwarza bryłki prawdziwego wglądu.”

recenzja Pankaja Mishry w New York Review of Books called 12 Rules a repackaged collection of pity and late-19th-century Jungian mysticism that has been discredited by modern psychology. Mishra porównał książkę i pomysły Petersona do autorów historycznych, którzy wpłynęli na Petersona, ale których poważne wady moralne, w tym rasizm i faszyzm, Peterson nie rozwiązuje. Krytykował książkę Petersona za brak uznania, w jaki sposób tradycjonalizm i mit mogą być wykorzystywane do wspierania demagogii i antydemokratycznych idei, i twierdzi, że praca Petersona jest symptomem problemów, które próbuje wyleczyć. Peterson odpowiedział na recenzję na Twitterze, biorąc obrazę na opis Mishra przyjaźni Petersona z First Nations artysta Charles Joseph jako „najnowszy w długiej linii jajogłowych pretensjonalnie, ale nieszkodliwie romansując szlachetny dzikus”; Peterson napisał w odpowiedzi, ” gdybyś był w moim pokoju w tej chwili, uderzyłbym Cię szczęśliwie.”

w recenzji dla „Psychology Today” filozof Paul Thagard nazwał książkę flimsy i stwierdził, że poglądy Petersona nie stawiają czoła filozoficznej analizie. Według Thagarda, ” jeśli zmierzasz do chrześcijańskiej mitologii, wąskiego indywidualizmu, niejasnej metafizyki i egzystencjalnego niepokoju, to Jordan Peterson jest dla ciebie filozofem. Ale jeśli wolisz dowody i powody, poszukaj gdzie indziej.”Psycholog John Grohol, piszący dla PsychCentral, powiedział, że podstawowa rada książki była rozsądna, oczywista i nieszkodliwa, ale nie mógł jej polecić, ponieważ Peterson uzasadnił swoją radę bełkotliwymi anegdotami i dogmatami religijnymi zamiast danymi naukowymi.

w Los Angeles Review of Books, Guy Stevenson napisał, że praca Petersona jest powszechnie ignorowana przez poważnych naukowców, częściowo z powodu jego zawyżonych roszczeń ukierunkowanych na spisek „postmodernistycznych Neo-marksistów”, ale jego poziom sławy nie był postrzegany jako publiczny intelektualista od czasu Marshalla McLuhana w latach 60. XX wieku.według Stevensona, praktyczne porady Petersona i mistycyzm Jungowski odzwierciedlają nowy ruch kontrkultury podobny do tego z lat 60. Nazwał 12 zasad agresywnymi i nadgorliwymi, aby obwiniać problemy „bogeymen” i polecił jako alternatywę pracę Johna Graya, który z większą troską zajął się niektórymi z tych samych problemów.

Kelefa Sanneh z New Yorkera zauważyła:

niektórzy z jego krytyków mogą być zaskoczeni, że wiele rad, które oferuje, jest nie do odrzucenia, jeśli jest staromodny: chce, aby młodzi mężczyźni byli lepszymi ojcami, lepszymi mężami, lepszymi członkami społeczności. W ten sposób może być postrzegany jako spadkobierca starszych Guru męskości, takich jak Elbert Hubbard, który w 1899 roku opublikował surową i szalenie popularną homilię zatytułowaną A Message to Garcia …czasami Peterson podkreśla swoje zainteresowanie wiedzą empiryczną i badaniami naukowymi—chociaż są to najmniej przekonujące części 12 zasad życia.

David A. French Z National Review nazwał książkę „latarnią światła” na obecny czas, z prostym, ale głębokim celem „pomóc osobie spojrzeć w lustro i szanować osobę, którą widzi.”Niektórzy krytycy, tacy jak Heather Wilhelm z National Review i James Grainger Z Toronto Star, krytykowali wstępne negatywne recenzje, które ich zdaniem źle zinterpretowały Petersona.

we wrześniu 2018 roku Peterson zagroził pozwaniem filozofki Cornell University Kate Manne za zniesławienie po tym, jak w wywiadzie dla Vox nazwała jego pracę mizoginiczną. Manne nazwał groźbę Petersona próbą ochłodzenia wolności słowa. Vox uznał Zagrożenie za bezpodstawne i zignorował je. W krytyce często podzielanej przez wybitnego intelektualistę Noama Chomsky ’ ego, Nathan Robinson z Current Affairs nazwał Petersona „szarlatanem”, który daje „najbardziej elementarne ojcowskie Rady życiowe”, dodając „zawiłości, aby ukryć prostotę swojego umysłu.”

artykuł opublikowany w 2020 roku w International Journal of Jungian Studies, „Carl Jung, John Layard and Jordan Peterson: Assessing Theories of Human Social Evolution and Their Implications for Analytical Psychology”, oferuje trwałą krytykę myśli Petersona nakreślonej w 12 zasadach życia. Artykuł twierdzi, że Peterson nie bierze pod uwagę badań Paleoantropologii, Antropologii Ewolucyjnej i badań etnograficznych społeczeństw egalitarnych. Takie społeczeństwa, które są uważane za starożytną adaptację H. sapiens, są matrylinearne i nie mają hierarchii społecznej. Autor argumentuje, że Wielka transformacja społeczno-kulturowa nastąpiła z tego starożytnego kompleksu adaptacyjnego z początkiem rolnictwa, dając początek nowoczesnym kulturom patrylinearnym i hierarchicznym. Pogląd ten kontrastuje z poglądem Petersona, który postuluje, że współczesne struktury społeczne i ekonomiczne są wyrastem z hierarchicznych impulsów naszych przodków przedmałżeńskich, ssaczych i naczelnych. To doprowadziło autora do wniosku, że Peterson wydaje się mieć ” projekcji własnych uprzedzeń kulturowych z powrotem do głębokiej przeszłości.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.