Share
- Baseball Hall of Fame w tym roku. Nie zbliżył się do osiągnięcia wymaganego dla Cooperstown procentu od czasu odejścia z gry w 2007 roku.
to surowa rzeczywistość dla kogoś, kto jest bardziej związany z erą sterydów niż ktokolwiek inny. Bonds jest teraz w Arizonie, pracując jako instruktor dla swojej byłej drużyny San Francisco Giants podczas wiosennych treningów.
To właśnie w tym Bonds usiadł z Andrew Baggarly z Athletic. Bonds nie powstrzymywał jego emocji dotyczących tego, jak świat baseballu postrzega go ponad dekadę po przejściu na emeryturę.
„czuję się jak duch. Duch w wielkim pustym domu, tylko grzechoczący.”Bonds powiedział. „Wyrok śmierci. To mi dali. Moje serce jest złamane ”
tego typu emocje nie są normalne ze strony człowieka, który w czasie swojej 22-letniej kariery grał w mediach. To dość oczywiste, że Bonds jest zgorzkniały z powodu tego, jak wszystko się skończyło.
W końcu był najbardziej przerażającym hitterem od czasów Babe Ruth. Oto koleś, który prawie uderzył .300 podczas przechwalania się rekordami MLB w homers (762) i walks (2558). Uderzył .370, .341 i362 w kolejnych sezonach.
pomimo tego, jest bardzo mała szansa, że obligacje zostaną kiedykolwiek zapisane w Hall of Fame. Jego spuścizna, bardziej niż cokolwiek innego, dotyczy sterydów. Taka jest surowa rzeczywistość.