By Debra Cassens Weiss
February 13, 2012, 1:45 pm CST
- Tweet
Fabryka serników rozpocznie publikowanie cen napojów w siedmiu lokalizacjach po tym, jak prawnik zagroził pozwem.
pod wpływem zmian, Prawnik Newton Ross Mitchell mówi Boston Herald, że będzie ścigał również inne restauracje. „W tym momencie patrzymy na inne łańcuchy narodowe, „powiedział,” ale będziemy ścigać wszystkich.”
Mitchell zagroził pozwem na mocy ustawy o ochronie konsumentów Massachusetts w imieniu przyjaciela, który został oskarżony o 11 dolarów za Margaritę w fabryce serników w Chestnut Hill. Ceny nie było w menu, a serwer był w stanie zapewnić tylko szereg kosztów napojów.
„To jest w zasadzie problem, który skradał się w ciągu ostatnich kilku lat, że każdy doświadczył,” Mitchell powiedział Boston Herald. „Restauracje powiedzą ci, co mają, i trzeba ich zapytać, ile to kosztuje, i oczywiście nikt nie chce tego robić, ponieważ jest to społecznie niedopuszczalne.”
Texas Wesleyan law professor Franklin Snyder ważył się na praktyce w kolumnie New York Times o restauracji, która zamówiła specjalny lunch—makaron z białymi truflami—nie znając ceny. Opłata wynosiła 275 dolarów.
„możesz być zainteresowany poinformowaniem swoich czytelników, że posiłek w restauracji jest „sprzedażą towarów” zgodnie z art. 2 jednolitego kodeksu handlowego „- napisał do „The Times”. „Kodeks stanowi, że w przypadku gdy Kupujący i Sprzedający zgodzili się na umowę, ale nie uzgodnili ceny, cena nie jest tym, czego następnie żąda sprzedawca. Jest to rozsądna cena za przedmiotowy towar. W ten sposób klient nie ma obowiązku płacić za nic więcej niż rozsądną cenę posiłku makaronowego w modnej restauracji.”