Maybaygiare.org

Blog Network

Ciudad Perdida

członkowie lokalnych plemion – Arhuaco, Koguis i Wiwas – stwierdzili, że odwiedzali to miejsce regularnie, zanim zostało to szeroko zgłoszone, ale milczeli o tym. Nazywają miasto Teyuna i wierzą, że było sercem sieci wiosek zamieszkanych przez ich przodków, Tairona. Ciudad Perdida było prawdopodobnie centrum politycznym i produkcyjnym regionu nad rzeką Buritaca i mogło pomieścić 2000-8000 ludzi. Miejsce było pierwotnie zamieszkane przez lud Tairona. Według ludu Kogi, niektórzy z ostatnich zachowanych rdzennych Potomków Tairony, Tairona żyli przez tysiące lat, aż do epoki konkwistadorów. Od jego budowy gdzieś około 800 A. D. aż do około końca 14 wieku, Tairona ludzie żyli w tej osadzie wzdłuż Sierra Nevada Santa Marta. Chociaż są powszechnie określani jako „ludzie Tairona”, było wiele grup i osiedli rozsianych po górach i plaży w różnych, mniejszych społecznościach lub politykach, wszyscy handlowali i pracowali razem. Mieszkańcy Tairony zostali zmuszeni do ucieczki z La Ciudad Perdida po latach handlu i konfliktów, gdzieś w XV wieku. Kiedy Hiszpanie wylądowali na ich ziemi w 1514 r., konkwistador wyjął swoją deklarację i przeczytał: „zapewniam was, że z pomocą Bożą będę prowadził z wami wojnę na każdym miejscu i na każdy możliwy sposób i poddam was żółtku i posłuszeństwu kościoła i jego wysokości, i wezmę wasze osoby, wasze kobiety i wasze dzieci, i uczynię z nich niewolników, i wezmę wasze dobra, i wyrządzę wam wszelkie zło i szkody, jakie mogę”. Tairona byli silnymi wojownikami i przez długi czas opierali się uciskowi konkwistadorów, aż do około 100 lat później, kiedy w końcu uciekli. Przez wiele lat po przybyciu Hiszpanów na ich brzegi, Tairona byli w stanie utrzymać swoją pozycję pomimo brutalnego traktowania ze strony Europejczyków. Ludzie Tairony, podobnie jak dzisiejsi ludzie Kogi, nie byli ludźmi agresywnymi. Kogi wierzą w dobroć i równość. Ludzie Tairony żyli, aby chronić i służyć ziemi, nie tylko dla siebie, ale dla wszystkich. Gdy europejscy kolonizatorzy zaczęli osiedlać się na rodzimym terytorium, zaczęli zniewalać tubylców, którzy łowili i zbierali sól na wybrzeżu. Mieszkańcy Tairony w górach, zależni od ryb i soli hodowanych przez przybrzeżnych mieszkańców Tairony, powiedzieli zbiegłym niewolnikom, aby wrócili i przynieśli Europejczykom dary złota, aby ich uspokoić. Europejczycy zabrali złoto, ale nie zostali uspokojeni i zaczęli stawać się coraz bardziej wrogo nastawieni do tubylców. To nie znaczy, że Tairona nie spotkał ich z powrotem z murem oporu. Przez wiele lat utrzymywali swoją pozycję przeciwko konkwistadorom. Dokładna liczba lat, które zajęło im, aby ostatecznie zostać zmuszonym do ucieczki z La Ciudad, nie jest znana. Efekty kolonizacji ich wioski przez konkwistadorów widoczne są do dziś. Z biegiem lat Europejczycy zabierali coraz więcej złota oryginalnie wytworzonego przez rdzenną ludność. Znaczna część tego złota nadal znajduje się w muzeach w całej Europie, pozostawiając obecne plemiona Potomków dzisiejszych czasów, Kogi, Arsarios, Arhuacos, Kankwamos i Chimilas, bez żadnego złota ich przodków. Ludzie Kogi żyją na ostatniej prekolumbijskiej osadzie i mniej lub bardziej zachowali drogi ludzi Tairona przez lata, ponieważ zostali zmuszeni do opuszczenia swoich osiedli przez konkwistadorów w 1500 roku. ważne jest, aby uznać, że z czasem nadchodzi ewolucja i adaptacja, rdzenni mieszkańcy nie są zwolnieni z tych zmian. Chociaż Kogi mogą być sposobem na zebranie więcej informacji o starożytnych plemionach, nie jest to doskonały przewodnik po tym, kim byli Tairona 500 lat temu. Ludzie z Kogi wierzą, że wszystko, co pochowano w La Ciudad Perdida, przyczynia się do pokoju, harmonii i równowagi świata. Po nauczeniu jednego z ich członków hiszpańskiego, przedstawili tę sprawę rządowi kolumbijskiemu i z powodzeniem odzyskali prawa do ziemi swoich przodków, a grupy takie jak Global Heritage Fund nieustannie pracują nad ochroną historycznego miejsca przed, jak powiedzieliby ludzie z Kogi, „młodszymi braćmi” krzywdą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.