Maybaygiare.org

Blog Network

Dlaczego potrzebujemy obowiązkowego znakowania produktów GMO

rozmowa na temat inżynierii genetycznej i żywności jest podważana przez brak informacji, który rodzi zamieszanie i nieufność. Konsumenci czują się wprowadzeni w błąd. Naukowcy czują się niezrozumiani. Urzędnicy państwowi podejmują wymachujące próby poruszania się po interesach obu stron. Tymczasem firmy, które decydują się grać po obu stronach, wykorzystują wszystkich — po cichu dodając do niektórych produktów organizmy zmodyfikowane genetycznie (GMO) lub wykonane z nich składniki, a innym etykiety bez GMO.

Jeśli kiedykolwiek zamierzamy przejść obok stanu spolaryzowanego, w którym się znajdujemy, będzie to wynikiem przezroczystości.

Moja Firma, Zebiotics, produkuje genetycznie modyfikowane probiotyki w celu poprawy zdrowia i samopoczucia. Wspieramy obowiązkowe etykietowanie produktów GMO, ponieważ jest to lepsze dla społeczeństwa i dla świata. Mimo że etykietowanie GMO nie jest jeszcze prawdziwym mandatem w USA, już to robimy.

Reklama

boisz się GMO? Blame non-labeling

organizmy zmodyfikowane genetycznie są powszechne i są już obecne w wielu produktach spożywczych, które spożywamy — często, choć nie wyłącznie, w postaci genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy, soi, buraków cukrowych i oleju rzepakowego. Ale bez względu na to, jak wszechobecne są, są owiane tajemnicą. W większości Stanów Zjednoczonych żywność wytwarzana ze składników GMO nie jest opatrzona etykietami świadczącymi o tym. Nie muszą wspominać o inżynierii genetycznej na etykiecie ani gdzie indziej. W rezultacie większość z nas nie wie, jak często jemy żywność zawierającą GMO lub ich produkty uboczne.

skąd ta ciemność? Inżynieria genetyczna może być trudne do wyjaśnienia i zrozumienia. W przeszłości naukowcy i firmy reagowały na to wyzwanie, lobbując przeciwko etykietowaniu GMO, mając nadzieję, że ograniczenie widoczności tej technologii ostatecznie ograniczy obawy społeczne.

Reklama

ale to był błąd. Nie etykietowanie produktów wykonanych z GMO tylko podsycało obawy, które miało zminimalizować.

przewrotnie jedynymi produktami opatrzonymi przezroczystymi etykietami GMO są te, które nie zawierają GMO. Idź dziś do sklepu spożywczego i możesz dowiedzieć się więcej o produktach niemodyfikowanych genetycznie niż o produktach GMO. Jest tu ironia, biorąc pod uwagę, że produkty GMO są często bardziej rygorystycznie testowane i badane przed sprzedażą niż ich alternatywy bez GMO.

konsekwencje tej asymetrii etykietowania nie są zaskakujące: ludzie martwią się o bezpieczeństwo spożywania żywności zawierającej GMO lub ich produkty uboczne. Naturalnie pojawiają się pytania typu: „jeśli GMO są naprawdę bezpieczne, dlaczego firmy spożywcze ukrywają je przed nami?”

takie pytania pojawiają się pomimo silnego konsensusu naukowego, że technologia bazująca na GMO jest całkowicie bezpieczna — stanowisko poparte raz po raz przez bezstronne źródła, takie jak Światowa Organizacja Zdrowia i Amerykańskie Narodowe Akademie Nauk, inżynierii i medycyny. Ale z GMO ukryte przed publicznością, to zrozumiałe, że ludzie nadal kwestionują to.

to pytanie pogłębia fakt, że niejasne pytania dotyczące bezpieczeństwa GMO są często połączone z rzeczywistymi obawami dotyczącymi praktyk biznesowych GMO. Kwestie takie jak niebezpieczne stosowanie herbicydów i etyka ludzkiej edycji genetycznej są całkowicie uzasadnione. Ale ponieważ kwestie te są często mylone z pytaniami dotyczącymi bezpieczeństwa żywności z organizmów zmodyfikowanych genetycznie, ułatwiają odpisanie inżynierii genetycznej jako całkowicie problematyczne.

rezultatem jest coraz bardziej zagmatwana i spolaryzowana rozmowa o GMO — zakorzeniona w braku etykietowania GMO.

czas na etykietowanie GMO

można oczekiwać, że firma, która tworzy produkty oparte na GMO, będzie chciała, aby problem etykietowania zniknął. Nie mamy. W rzeczywistości wspieramy obowiązkowe etykietowanie wszystkich produktów GMO.

obowiązkowe etykietowanie jest dobre dla konsumentów, ponieważ pomoże im być w pełni poinformowanym i mniej zdezorientowanym, gdy rozważają zakup produktów GMO. Jest to również lepsze dla świata, który może skorzystać z lepszego zrozumienia i wykorzystania technologii inżynierii genetycznej — technologii, która jest już opracowywana, aby pomóc nam w rozwiązywaniu problemów, takich jak głód, choroby i zmiany klimatyczne.

obowiązkowe etykietowanie usunie tajemnicę. Zamieszanie dominujące w rozmowie zniknie.

To nie jest tylko teoria. Wczesne dane pokazują, że jasne, proste etykietowanie GMO działa w celu rozwiania obaw i nieporozumień. W lipcu 2016, stan Vermont wymagane żywności wykonane z GMO lub ich produkty uboczne być oznaczone tym prostym przesłaniem: „produkowane z inżynierii genetycznej” lub ” częściowo produkowane z inżynierii genetycznej.”

wbrew powszechnym oczekiwaniom, ludzie nie przestali kupować produktów GMO. W rzeczywistości badanie z 2018 r. wykazało, że Vermonters mniej sprzeciwiał się GMO, a popularny sentyment do tych produktów faktycznie się poprawił.

etykietowanie działa tylko wtedy, gdy jest przejrzyste

prawo etykietowania Vermont — według wszystkich kont jasne i proste w zastosowaniu — było dobrym początkiem. Miałem nadzieję, że zostanie on rozszerzony w Stanach Zjednoczonych w ramach prawa federalnego z 2016 r., National Bioinżynier Food Disclosure Standard (który jest częścią prawa publicznego 114-214). Ta ustawa federalna — obowiązująca w tym roku-nakazuje ujawnienie niektórych bioinżynieryjnych produktów żywnościowych zgodnie z ostateczną zasadą napisaną przez Departament Rolnictwa USA.

ale nowa reguła pozostawia wiele do życzenia.

zapewnia wiele „out” dla firm, które nie chcą być przejrzyste, czy ich produkty zawierają GMO lub składniki z nich wykonane. Zamiast wymagać prostego symbolu lub ujawnienia tekstu, jak Vermont, reguła USDA pozwala firmom używać nieprzezroczystych obejść, takich jak kody QR i numery telefonów, aby ujawnić ich wykorzystanie inżynierii genetycznej.

równie niepokojąca jest definicja Zasady produktów bioinżynieryjnych (BE) — jej zastępcze określenie dla GMO. Jest tak luźny, że pozwala tysiącom produktów uniknąć obowiązkowego etykietowania, nawet jeśli są genetycznie zaprojektowane według dowolnej popularnej definicji tego terminu. Oto przykład: jeśli głównym składnikiem produktu jest jajko, mięso lub drób, produkt ten jest wyłączony z wymogu etykietowania GMO, nawet jeśli wszystkie pozostałe składniki są genetycznie zmodyfikowane.

potrzebujemy naprawdę przejrzystego etykietowania

Nowa reguła nikomu nie pomaga. Robi niewiele, aby wyjaśnić zamieszanie, które już istnieje i tworzy mieszany standard, w którym niektóre produkty oparte na GMO są oznakowane, a niektóre nie. Jest to jeszcze bardziej mylące niż brak etykietowania.

konsumenci zasługują na jasne, spójne oznakowanie, które mówi im to,co chcą wiedzieć, kupując żywność: czy produkt jest wytwarzany z organizmów zmodyfikowanych genetycznie, czy nie, zgodnie z ich rozumieniem tego terminu, a nie ustawową definicją z wyjątkami. Etykieta powinna być natychmiast zrozumiała i jednolita, jak uniwersalna ikona lub fragment łatwo zrozumiałego tekstu.

reguła USDA tego nie osiągnęła. Ale przy tak dużej stawce, nie możemy sobie pozwolić na czekanie, aż powstanie Następna zasada.

dlatego Zbiotyki etykietują swoje produkty jako „GMO” i „genetycznie zmodyfikowane”, używając łatwo zrozumiałego tekstu. Ponadto zdecydowaliśmy się użyć najczystszej wersji nowych opcji etykiet USDA: okrągłej ikony „bioinżynieria”.

nie chodzi tylko o to, że przejrzystość jest właściwą rzeczą dla konsumentów. Jeśli zrobić dobrze, firmy powinny być dumni z faktu, że używają inżynierii genetycznej.

wpływ wyboru jednej małej firmy do oznaczania wszystkich swoich produktów jako genetycznie zmodyfikowanych jest ograniczony. Dlatego zapraszamy innych, aby pomogli nam opracować jasne słownictwo dotyczące etykietowania stworzone dla nowej fali firm inżynierii genetycznej: tych, którzy troszczą się o swoich klientów, którzy cenią przejrzystość nad ciemnością i którzy chcą jak najlepiej dla tej technologii i dla planety.

Stephen Lamb jest współzałożycielem i dyrektorem operacyjnym ZBiotics.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.