Maybaygiare.org

Blog Network

Equity

jak wspomniano powyżej, equity theory jest teorią o uczciwości. Jego zastosowanie do bliskich związków zostało przede wszystkim rozwinięte przez Elaine Hatfield (wcześniej znana jako Elaine Walster) i jej współpracowników w książce Equity: Theory and Research (Walster, Walster, and Berscheid 1978). W książce przedstawiono cztery wzajemnie powiązane propozycje teorii kapitału i omówiono zastosowanie teorii kapitału do różnych typów relacji, w tym intymnych. Propozycje są:

propozycja 1: osoby będą starały się zmaksymalizować swoje wyniki (Gdzie wyniki są równe nagrodom minus koszty).

propozycja 2a: grupy mogą zmaksymalizować zbiorową nagrodę poprzez ewolucję akceptowanych systemów sprawiedliwego podziału zasobów między członków. W ten sposób grupy będą rozwijać takie systemy sprawiedliwości i będą próbować nakłonić członków do zaakceptowania i przestrzegania tych systemów.

propozycja 2b: grupy generalnie nagrodzą członków, którzy traktują innych sprawiedliwie, i generalnie ukarzą (zwiększą koszty) członków, którzy traktują innych niesprawiedliwie.

propozycja 3: Kiedy jednostki biorą udział w niesprawiedliwych związkach, stają się zrozpaczone. Im bardziej niesprawiedliwy jest związek, tym bardziej osoby czują się przygnębione.

propozycja 4: osoby, które odkrywają, że są w niesprawiedliwym związku, próbują wyeliminować swoje cierpienie, przywracając sprawiedliwość. Im większa jest nierówność, tym bardziej odczuwają niepokój i tym trudniej starają się przywrócić sprawiedliwość.

jak wspomniano w propozycji 1, teoria kapitału własnego opiera się na założeniu, że ludzie są zainteresowani sobą i będą starali się zmaksymalizować swoje osobiste zyski. Ta propozycja była czasami kwestionowana przez badaczy, którzy uważają, że natura bliskich relacji różni się od innych rodzajów relacji. Twierdzą oni, że bliskie relacje nie powinny opierać się na indywidualnych obliczeniach kosztów i nagród oraz skupiać się na utrzymaniu relacji wyłącznie dla osobistego zysku, jaki mogą zapewnić. Zamiast tego twierdzą, że relacje powinny opierać się na wzajemnej trosce o dobro lub potrzeby innych (Clark and Chrisman 1994; Clark and Mills 1979).

istnieją trzy podstawowe sposoby radzenia sobie z wyzwaniami dla tego założenia. Należy wziąć pod uwagę, że osoby mogą się różnić w „orientacji wymiany” lub znaczeniu, jakie nadają monitorowaniu sprawiedliwości w swoich relacjach (Murstein, Cerreto, and Mac-Donald 1977). Na przykład niektóre osoby mogą być wysokie w orientacji wymiany, stale śledząc, ile oni i ich partnerzy wkładają lub wychodzą z związku. Inne osoby mogą mieć niską orientację w wymianie, nie zwracając w ogóle uwagi na wejścia, wyjścia, koszty i korzyści z ich relacji.

pomiar orientacji wymiany może być sposobem pomiaru własnego interesu w relacjach. Badania Susan Sprecher (1998) potwierdziły tę tezę. Jej wyniki sugerują, że różne motywacje do „prowadzenia punktacji” kosztów i korzyści w związku mają różny wpływ na jakość relacji. Ludzie, którzy śledzą dane wejściowe i wyjściowe, aby upewnić się, że nie są one niedoceniane przez Związek, wydają się być mniej zadowoleni z ich związku, podczas gdy ludzie, którzy śledzą dane wejściowe i wyjściowe, aby upewnić się, że nie są nadmiernie korzystni przez Związek, wydają się być bardziej zadowoleni z niego.

drugim sposobem na wyjaśnienie różnic w filozofii dotyczących własnego interesu w relacjach jest uwzględnienie wyników na poziomie relacyjnym, takich jak wzajemność, dzielenie się i szacunek jako rodzaje korzyści, które jednostki mogą otrzymać z relacji. Partnerzy relacyjni mogą postrzegać siebie jako jednostkę, przy czym obaj maksymalnie czerpią korzyści z relacji. W tego typu relacjach, gdzie tożsamość poszczególnych partnerów połączyła się, jakie korzyści przyniesie jednemu partnerowi również drugi. Wyniki na poziomie relacyjnym nie były regularnie rozważane w badaniach nad kapitałem, chociaż podobne koncepcje pojawiają się podczas dyskusji nad procesami uprawnień (Desmarais and Lerner 1994) i zasadami uczciwości (Clark and Chrisman 1994) w bliskich relacjach.

wreszcie, sprawiedliwość w związku może być postrzegana jako własna nagroda. Idea ta jest sugerowana przez propozycję 2, która próbuje wyjaśnić rozwój zasad lub norm, które ograniczają zachowania w interesie własnym. Gdyby jednostki nieustannie dążyły do jak największej ilości zasobów, anarchia i przemoc zdominowałyby społeczeństwo, ponieważ każdy członek próbował zyskać więcej. Jednak propozycja 2 zapewnia, że społeczeństwa, grupy i pary opracują zasady, które sprzyjają uczciwości wobec każdego członka, aby zapobiec takim warunkom. Ludzie, którzy przestrzegają zasad sprawiedliwości, zostaną nagrodzeni, a ludzie, którzy tego nie zrobią, zostaną ukarani. W ten sposób zachowanie sprawiedliwe staje się środkiem maksymalizacji wyników, a uczciwość, bardziej niż interes własny, staje się normą.

zrozumienie pojęcia sprawiedliwości jest niezbędne do zrozumienia teorii równości. Elaine Hatfield (Walster) i jej współpracownicy (Walster, Walster, and Berscheid 1978) twierdzą, że zasady uczciwości są związane kulturowo, co wskazuje, że zasadniczo może mieć zastosowanie jedna z trzech zasad uczciwości: proporcjonalność, równość lub potrzeba. Zasady oparte na proporcjonalności oznaczają, że jednostki otrzymują „równe względne zyski z relacji” (s. 10, podkreślenie w oryginale). Innymi słowy, każda osoba powinna wydostać się z relacji zyski, które są proporcjonalnie do tego, co włożyli w związek. Z drugiej strony zasada równości oznacza, że niezależnie od tego, ile każda osoba włożyła w związek, każda z nich powinna czerpać równe nagrody. Wreszcie, zasada oparta na potrzebie wskazuje, że potrzeba powinna być czynnikiem decydującym o tym, co partnerzy otrzymują od Związku, niezależnie od ich indywidualnego wkładu w niego (Deutsch 1985).

zrozumienie zasad uczciwości jest bardzo ważne dla studentów, uczonych i praktyków zainteresowanych teorią sprawiedliwości, ponieważ różne ciała badawcze rozwinęły się w oparciu o różne zasady uczciwości. Co więcej, znaczna debata naukowa koncentruje się wokół której zasada sprawiedliwości jest najlepiej stosowana do bliskich relacji. Wreszcie, termin equity stał się synonimem stosowania zasady proporcjonalności (np. Clark and Chrisman 1994), a teoretycy wydają się należeć do dwóch kategorii: badacze proporcjonalności, którzy są identyfikowani jako teoretycy sprawiedliwości i badacze równości, którzy są identyfikowani jako badacze sprawiedliwości społecznej (lub dystrybucyjnej). Prace naukowców, którzy badają inne zasady uczciwości, takie jak zasada oparta na potrzebach, można znaleźć w obu organach pracy. Ponieważ teoria equity opisana w czterech powyższych zasadach dotyczy przede wszystkim postrzeganej uczciwości w relacjach, użyty tutaj termin equity będzie miał zastosowanie do uczciwości. Proporcjonalność i równość zostaną wykorzystane do odniesienia się do badań i wyników w oparciu o ich odpowiednie przepisy. Należy jednak zauważyć, że w większości literatury termin equity jest synonimem terminu proporcjonalności, a equity i equality to dwa terminy, które są najbardziej owocne podczas wyszukiwania baz danych i bibliotek w poszukiwaniu informacji.

teoretyk Equity zdał sobie sprawę z wagi zasad uczciwości i debatował nad ich zastosowaniem do badania bliskich relacji. Chociaż Elaine Hatfield (Walster) i jej współpracownicy (1978) proponują proporcjonalność jako właściwą zasadę sprawiedliwości, Margaret Clark i K. Chrisman (1994) zauważa, że „nie mogliśmy znaleźć pracy wyraźnie dokumentującej, że ludzie rzeczywiście mają tendencję do przestrzegania normy równości częściej niż inne możliwe normy w swoich intymnych relacjach” (s. 67). Po przejrzeniu odpowiednich badań dotyczących wszystkich trzech zasad uczciwości twierdzą, że zasada uczciwości oparta na potrzebie jest najbardziej odpowiednia dla intymnych relacji. Sugerują również, że pewne czynniki, takie jak etap rozwoju związku, mogą mieć wpływ na stosowanie zasad uczciwości. Pomysł, że ludzie mogą powoływać się na różne zasady w różnych okolicznościach, został również poparty przez innych teoretyków. Na przykład Linda Keil i Charles McClintock (1983) recenzują literaturę, która wskazuje, że czynniki sytuacyjne mogą wchodzić w interakcje z procesem poznawczym i społecznym, aby pewne zasady sprawiedliwości stały się istotne. Serge Desmarais i Melvin Lerner (1994) sugerują, że wskazówki sytuacyjne i kontekstowe, takie jak silne uczucia „weness” w związku, określają, które zasady uczciwości są właściwe, a Morton Deutsch (1975) twierdzi, że ludzie wybierają zasadę uczciwości, którą uważają za najskuteczniejszą w osiąganiu ich konkretnych celów relacyjnych.

jedną ze zmiennych sytuacyjnych, która otrzymała wiele uwagi w badaniu uczciwości w bliskich związkach, jest władza. Hatfield (Walster) i jej współpracownicy (1978) odnoszą się do roli władzy w teorii sprawiedliwości, postulując, że ze względu na ich interesującą naturę, ludzie będą próbowali przekonać innych, że ich wkład jest bardziej wartościowy niż wkład innych. Ci, którzy to osiągną, otrzymają więcej korzyści, będą w stanie przekonać innych, że mają prawo do większej liczby korzyści i rozwiną ideologie, które wzmacniają ich prawo do większej liczby korzyści. Z czasem ludzie zobaczą ten koślawy przydział świadczeń jako normalny i akceptowalny. Jednak, jak zauważają Hatfield (Walster) i jej współpracownicy, wyraźna zmiana władzy społecznej umożliwiłaby osobom niepełnoletnim poczucie prawa do większej liczby i zachęciłaby je do podjęcia wysiłków na rzecz zmiany przydziału świadczeń. Warto zauważyć, że można wyciągnąć podobieństwa między tym scenariuszem, stosunkami płciowymi w Stanach Zjednoczonych w ciągu ostatnich kilku dekad, a badaniami dotyczącymi związków małżeńskich.

badacze różnych dyscyplin zauważyli zmiany w relacjach małżeńskich w ciągu ostatnich kilku dekad. Nie jest to zaskakujące, ponieważ relacje małżeńskie w czasie i kulturach różnią się od warunków społecznych, w których istnieją. Między innymi ruch feministyczny w latach 60. i 70. wpłynął na zmiany na rynku pracy, z coraz większą liczbą kobiet wchodzących na rynek pracy. Badania nad relacjami intymnymi wykazały, że wyższy dochód dla jednego partnera może być związany ze zwiększoną siłą relacyjną (Blumstein and Schwartz 1983), a naukowcy często cytują zwiększoną liczbę kobiet na rynku pracy jako wpływających na zmiany w władzy kobiet, w oczekiwaniach dotyczących roli seksualnej i ideałach małżeńskich (VanYperen and Buunk 1994). Jedną ze szczególnych zmian jest to, że partnerzy małżeńscy dążą do większej równości w dystrybucji krajowego, ekonomicznego i emocjonalnego wkładu w swoje relacje (Scanzoni and Scanzoni 1988).

nawet ze zmianami w władzy społecznej i relacyjnej między mężczyznami i kobietami, wielu badaczy sugeruje, że osądy sprawiedliwości w związkach heteroseksualnych nie powinny opierać się na zasadzie proporcjonalności, ale powinny opierać się na zasadzie równości. Powody tego twierdzenia występują w dwóch formach. Po pierwsze, argumentuje się, że ponieważ żyjemy w systemie społecznym, który bardziej ceni wkład mężczyzn niż kobiet, oceny oparte na proporcjonalności wkładu w związek nigdy nie mogą być sprawiedliwe; bo chociaż mężczyźni i kobiety mogą w równym stopniu przyczynić się do Związku, wkłady mężczyzn będą bardziej cenione, co w związku z tym uprawniałoby ich do więcej (Steil 1997). Badania badające postrzeganą wartość różnych wkładów relacyjnych były rzadkie i znaleziono mieszane wyniki. Na przykład Janice Steil i Karen Weltman (1991) znaleźli poparcie dla oceny kariery opartej na płci, gdy ich badania wykazały, że kariery kobiet często nie są postrzegane jako ważne jak kariery mężczyzn. Jednak Pamela Regan i Susan Sprecher (1995) odkryli, że mężczyźni i kobiety podobnie cenią wkład własny i partnera w szesnaście z dwudziestu dwóch cech, takich jak prestiżowa i ważna kariera, łatwość dogadywania się, pasja i dbanie o wewnętrzne obowiązki.

drugi powód reguł sprawiedliwości opartych na równości jest zakorzeniony w badaniach związanych z teorią sprawiedliwości propozycja 3, która koncentruje się na wynikach niesprawiedliwych relacji, twierdząc, że osoby w niesprawiedliwych relacjach staną się w trudnej sytuacji. Badacze badający obszar Sprawiedliwych wyników w związkach małżeńskich często mierzą wyniki za pomocą raportów lub obserwacji zachowań, a nie percepcji. Dzieje się tak dlatego, że postrzeganie przez jednostki swoich relacji może zostać wypaczone poprzez tendencyjne cenienie danych relacyjnych pod względem płci, ponieważ często istnieje niezgodność między postrzeganiem własnego zachowania a samym rzeczywistym zachowaniem, a także dlatego, że ludzie na stanowiskach o niskiej sile często czują się uprawnieni do mniej, co prowadzi ich do postrzegania niesprawiedliwej sytuacji jako sprawiedliwej. Biorąc pod uwagę to zastrzeżenie, ludzie nadal zgłaszają postrzeganą nierówność w swoich relacjach i wiązało się to z negatywnymi wynikami, w tym mniejszą intymnością seksualną, mniejszą satysfakcją seksualną, mniejszym zaangażowaniem w związek, zmniejszonym szczęściem i satysfakcją z Związku oraz zerwaniem związku (Sprecher 1995).

w 1972 roku Jesse Bernard opublikowała swoją książkę the Future of Marriage I argumentowała, że wynik małżeństwa jest nierówny dla mężczyzn i kobiet pod względem dobrobytu psychicznego lub cierpienia. Różnice w samopoczuciu odnotowano między żonatymi mężczyznami i kobietami w wielu badaniach, z kobietami zgłaszającymi więcej przypadków chorób psychosomatycznych, takich jak depresja, cierpienie i bóle głowy (Gove, Hughes, and Style 1983), nawet gdy zgłaszają satysfakcję w swoich małżeństwach (Steil and Turecki 1987). Zgodnie z propozycją 3 obecność niepokoju w związku może wskazywać na obecność nierówności.

z drugiej strony, nierówność jest kosztowna również dla mężczyzn, choć w różny sposób. Mężczyźni stają się wyobcowani ze swoich rodzin i nie uczestniczą w sferze domowej ani ze swoimi dziećmi. Mają ograniczoną zdolność do intymności (Kaufman 1994). Ponadto żony często mają pretensje do nieobecności swoich mężów w rodzinie (Schwartz 1994), a dzieci są niezadowolone z braku emocjonalnego i fizycznego udziału ojców w ich życiu (Kaufman 1994; Schwartz 1994; Silberstein 1992). Odłączenie od rodziny często skutkuje relacyjną nudą i zwiększa potencjał rozwodu (Schwartz 1994).

poparcie dla zasady równości pochodzi od badaczy zainteresowanych bliskimi związkami i równością. Pepper Schwartz (1994; Blumstein and Schwartz 1983) i inni badacze odkryli różnice jakościowe między parami, które są w stanie stworzyć równość w swoich związkach i par, które nie są lub które zbliżają się, ale nie do końca to zrobić (Blaisure and Allen 1995; Hochschild and Machung 1989; Knudson-Martin and Mahoney 1998). Ich wyniki pokazują, że równość jest podstawowym składnikiem zapobiegania tym negatywnym skutkom. Kiedy występuje równość małżeńska, mężczyźni są zwolnieni z presji związanej z rolą dostawcy i mają bardziej intymne, bardziej znaczące i bardziej satysfakcjonujące relacje ze swoimi rodzinami (Steil 1997). Wyższe poziomy satysfakcji małżeńskiej są związane z równością we wspólnym podejmowaniu decyzji i wspólnej kontroli zadań (Gray-Little and Burks 1983), a wyższe poziomy dobrobytu żon były związane z udziałem mężczyzn w pracach domowych (Steil 1997). Ponadto mężowie nie cierpią z powodu obowiązków domowych. W rzeczywistości, w relacjach małżeńskich, w których obowiązki gospodarcze i domowe są dzielone równo, zarówno mężowie, jak i dzieci korzystają ze zwiększonego czasu rodzinnego (Schwartz 1994); męska empatia, zrozumienie i uważność (Coltrane 1996); bardziej intymne i stabilne więzi rodzic-dziecko; oraz bardziej intymne i stabilne więzi małżeńskie (Schwartz 1994).

biorąc pod uwagę wszystkie koszty nierówności w relacjach, nie jest zaskakujące, że propozycja 4 mówi, że ludzie zaangażowani w niesprawiedliwe relacje będą próbowali przywrócić sprawiedliwość. Hatfield (Walster) i jej współpracownicy (1978) podają dwa sposoby, w jakie osoba może przywrócić sprawiedliwość w związku: przywracając rzeczywisty kapitał lub przywracając psychologiczny kapitał (postrzeganie, że kapitał faktycznie istnieje, gdy nie istnieje). Jak wspomniano wcześniej, naukowcy, którzy wykorzystują zachowanie do pomiaru równości relacyjnej zamiast percepcji, mogą to zrobić, ponieważ wierzą, że partnerzy w niesprawiedliwej relacji nie widzą nierówności. Założenie to jest zgodne z koncepcją przywrócenia równości psychologicznej.

badania badające zachowania przywracające sprawiedliwość są skąpe, ale popierają tę propozycję. W badaniu proszącym uczestników, aby wyobrazić sobie, że byli w niesprawiedliwym związku, Sprecher (1992) stwierdził, że uczestnicy spodziewali się, że będą angażować się w zachowania przywracające sprawiedliwość, w tym zwiększając nagrody partnera, prosząc swoich partnerów o większy wkład w związek lub zmieniając swoje postrzeganie związku, aby wydawało się sprawiedliwe. Odkryła również, że kobiety częściej spodziewają się angażowania się w działania przywracające sprawiedliwość niż mężczyźni. Kobiety w nierównych związkach zgłaszały również angażowanie się lub chęć angażowania się w pozamałżeńskie zachowania seksualne. Uprawianie seksu poza małżeństwem może być sposobem na przywrócenie postrzeganej nierówności (Sprecher 1995).

propozycja 4 teorii równości może stanowić interesującą podstawę do badania negatywnych zachowań rodzinnych, takich jak relacje pozamałżeńskie. Chociaż myślenie o tym może być nieprzyjemne, przywrócenie kapitału własnego może pomóc w wyjaśnieniu maltretowania rodziców i dzieci. W tym kontekście nadużycie może być postrzegane jako sposób przywrócenia równości w nierównej relacji rodzic-dziecko. Rodzice, którzy czują się wykorzystywani przez swoje dzieci, mogą próbować przywrócić sprawiedliwość poprzez zemstę na swoich dzieci za pomocą przemocy słownej lub fizycznej lub poprzez psychiczne lub fizyczne porzucenie dzieci (Walster, Walster, and Berscheid 1978). Ponadto badania dotyczące przemocy w rodzinie zbadały i poparły związek między przemocą domową a niesprawiedliwym postrzeganiem płci (Bryant 2001). Wreszcie, sprawiedliwy lub niesprawiedliwy podział majątku spadkowego może być innym sposobem dla rodzin, aby przywrócić sprawiedliwość wśród swoich członków (Stum 1999).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.