prawie każdy makijażysta we wszechświecie postanowił podkręcić rzęsy po nałożeniu tuszu do rzęs grzechem piękności. Ja też powiedziałem to samo. Nie bez powodu: gwałtowne ściśnięcie może skutkować a) utratą rzęs, ponieważ tusz do rzęs może przyklejać się wystarczająco mocno do lokówki, aby wyciągnąć słabsze rzęsy z pokrywki; B) niezbyt przesadzone 90-stopniowe zagniatanie rzęs; C) lokówka pokryta starymi kępkami tuszu do rzęs-ick.
ale kto przynajmniej raz czy dwa, po tym jak powiedziano mu, żeby nigdy tego nie robił, nie zakradł się po tuszu do rzęs? Wyznanie: tak. Robiłam to również na klientach, gdy ich rzęsy są odporne na zwijanie. W dzisiejszej audycji „CityLine” wizażysta Dino Dilio stwierdził, że jest to również dobry ruch, szczególnie w przypadku rzęs, które mają problemy z utrzymaniem loków.
słowo kluczowe jest delikatne. Potrzebujesz mniej nacisku, aby uzyskać krzywiznę rzęs, jeśli już mają tusz do rzęs. Dilio zaleca najpierw podkręcenie gołych rzęs, nałożenie jednej jasnej warstwy tuszu do rzęs, delikatne podkręcenie (po wyschnięciu tuszu) i wykończenie końcową warstwą tuszu do rzęs.
i użyj chusteczki do demakijażu, aby prawidłowo wyczyścić lokówkę rzęs. Gunky curler jest po prostu obrzydliwy i nie zapewnia gładkiej, czystej krzywej
najlepsze lokówki do rzęs: Tweezerman, w aptekach; Shu Uemura, w Holt Renfrew; Shiseido, w licznikach Shiseido i Sephora.