kiedy zatrzymujemy się na stacji benzynowej, prawie zawsze widzimy, że istnieją trzy rodzaje gazu: zwykły, średni i premium. Jednak wielu z nas nadal ma pojęcie „Gaz bezołowiowy” w naszym słownictwie jako wybór, gdy w rzeczywistości cały gaz jest bezołowiowy. Jaka jest więc różnica między tymi rodzajami gazu i dlaczego nadal używamy terminu ” bezołowiowy – – i skąd on się wziął?
po pierwsze, różnica między różnymi rodzajami gazu jest poziomem oktanowym każdego typu. Ryzykując, że stanę się zbyt naukowy, powiem tak wyraźnie, jak to tylko możliwe. Wszystko składa się z cząsteczek, prawda? W benzynie istnieją pewne cząsteczki zwane węglowodorami, które pochodzą z oleju, który jest używany do produkcji gazu. Jednym z rodzajów węglowodorów w gazie jest izooktan (aka po prostu stary „Oktan”). Zwykłe stare węglowodory są całkiem dobre w eksplodowaniu, kiedy tylko mają na to ochotę, ale izooktan jest odporny na samozapłon. Im więcej izooktanu w gazie, tym wyższa ocena oktanowa. Im wyższa liczba oktanowa, tym mniejsza szansa, że twój silnik „zapuka”, co jest wynikiem zbyt szybkiego wybuchu gazu. Widzisz, do czego zmierzam?
Twoje następne pytanie może brzmieć: „Czy mój samochód potrzebuje tego gazu o wyższej liczbie oktanowej?”Odpowiedź na to jest, cóż, to zależy. Masz super agresywny silnik pod maską? Czy w instrukcji obsługi jest napisane, aby zatankować gazem premium? Jeśli nie, nie masz nic przeciwko zwykłym rzeczom. Jeśli dodajesz paliwo o wyższej liczbie oktanowej do swojego pojazdu, gdy go nie potrzebujesz, po prostu marnujesz pieniądze.
I wreszcie krótka historia o benzynie „ołowiowej” i „bezołowiowej”. Zanim weszli w tę całą naturalną oktanową sprawę, producenci samochodów nie wiedzieli, jak zminimalizować pukanie w silnikach swoich pojazdów. Oznacza to, że nie wiedzieli, dopóki ktoś nie przypomniał sobie, że tetraetyloołów może zwiększyć liczbę oktanową przy jednoczesnym utrzymaniu kosztów gazu w dół – i pozbył się ” pukania.”Jasne, był trujący i pewnie, doprowadził do wielu zgonów z powodu zatrucia ołowiem między 1920 a 1990 rokiem, kiedy Gaz ołowiowy został zakazany – ale hej! Tani gaz!