Panie, moje serce powiedziało o Tobie: „Szukaj jego twarzy.”Panie, Szukam twojej obecności; nie ukrywaj przede mną swojej twarzy.
– Psalm 27:8-9
Nabożeństwo do Świętego Oblicza Jezusa jest nabożeństwem dla miłośników Ukrzyżowanego Pana. Zaczęło się na bolesnej drodze na Kalwarię, kiedy pobożna kobieta o imieniu Weronika, poruszona współczuciem dla swojego cierpiącego Pana, odważyła się rozgniewać tłum i odważyła się zetrzeć ślinę, kurz i krew z oblicza naszego Pana. Nasz Pan Jezus Chrystus okazał swoją wdzięczność i miłość do tego Najwyższego aktu współczucia, pozostawiając na jej welonie odcisk jego Świętego Oblicza. Ta święta relikwia Męki Pańskiej była czczona przez Kościół od najwcześniejszych czasów i była zazdrośnie strzeżona w kolumnie Bazyliki św. Piotra. Po obejrzeniu obrazu naszego Pana w jego męce, tak wzruszające jest wrażenie, że zostało napisane:
głębokie uczucie skruchy jest odczuwane na widok głowy Zbawiciela przebite cierniami; krwawiące czoło, oczy spuchnięte i wypełnione krwią, zęby poluzowane, broda i włosy zerwane w wielu miejscach, na prawym policzku, widzianym przez siniaki, jest odcisk rękawicy malchusa, który okrutnie uderzył go w domu Annasza; na drugim policzku plamy śliny i błota; krwawiący i złamany nos; usta otwarte i wypełnione krwią.każdy, kto spogląda na Święte Oblicze Jezusa, nie może być pobudzony do odwdzięczenia się za nieskończoną miłość naszego Pana, przez szczerą odpowiedź miłości i tego naprawdę pragnie nasz Pan:
Jezus nie potrzebuje naszych dzieł, ale tylko naszej miłości…kiedy powiedział:”Daj mi pić”, była to miłość jego biednych stworzeń, których szukał stwórca wszechświata. Teresy od Dzieciątka Jezus i Świętego Oblicza
Zasłona Weroniki: cudowna manifestacja
kiedy ojciec święty, papież Pius IX, uciekł do Gaety w 1849 roku podczas rewolucji, która zagrażała katolickiej Francji i Rzymowi, nakazał publiczne modlitwy we wszystkich kościołach.Rzymu, aby błagać Boga o miłosierdzie dla państw papieskich. Zgodnie z tym, trzydniowa ekspozycja relikwii welonu Weroniki odbyła się dla publicznej czci w Bazylice św. Piotra. W trzecim dniu pokazu wydarzyĺ ’ siÄ ™ cud. Kanonicy Bazyliki i wielu wiernych, którzy się tam modlili, zauważyli niezwykłą zmianę na zasłonie Świętego Oblicza, której wrażenie było tak słabe, że było ledwo widoczne. „Przez inny welon z jedwabiu, który zakrywa prawdziwą relikwię welonu Weroniki, Boskie oblicze ukazywało się wyraźnie, jakby żywe, i było oświetlone miękkim światłem; rysy przybrały śmiertelny odcień, a oczy, głęboko zatopione, nosiły wyraz wielkiego bólu.”Kanonicy natychmiast nakazali dzwonienie w dzwony, przyciągając tłumy ludzi, którzy byli świadkami trzygodzinnej manifestacji. Wezwano notariusza Apostolskiego, który sporządził dokument poświadczający to wydarzenie.
tego samego wieczora kopie podobizny zostały wykonane i przywiezione do welonu, a następnie wysłane za granicę. Dwa z tych obrazów przedstawiających Święte Oblicze zostały wysłane przez siostry Karmelitanki z Tours we Francji do Leo Duponta. Po śmierci siostry Marii od św. Piotr, któremu nasz Pan objawił oddanie zadośćuczynienia jego Świętemu obliczu, to sługa Boży Leo Dupont kontynuował promowanie tego kultu aż do końca swego życia. Leo powiesił jeden z tych obrazów w swoim salonie i umieścił przed nim Kryształową lampę naftową, którą palił nieprzerwanie jako znak jego czci, czci i miłości. Kilka dni później, w Wielką Sobotę, zdarzył się pierwszy cud. Kobieta dotknięta ognistym bólem w oczach modliła się z Leo Dupontem do Świętego Oblicza Jezusa i namaściła jej oczy odrobiną oleju z lampy. Została natychmiast wyleczona. Olej nie miał właściwości leczniczych. Namaszczenie po prostu wyrażało zewnętrzną wiarę i było aktywną pobożnością. W ciągu kilku tygodni dwadzieścia więcej osób zostało zwolnionych z poważnych chorób, wyleczonych natychmiast w ten sam sposób. Cuda trwały przez 30 lat! Stały się tak liczne, że papież Pius IX ogłosił Leo Duponta być może największym cudotwórcą w historii Kościoła.
O mój Jezu! Rzućcie na nas spojrzenie Miłosierdzia. Zwróć twą twarz ku każdemu z nas, tak jak zrobiłeś to Weronice. Nie, żebyśmy mogli zobaczyć to naszymi cielesnymi oczami, na to nie zasługujemy. Ale zwróć ją ku naszym sercom, abyśmy pamiętając o Tobie, mogli czerpać z tego źródła siły wigor niezbędny do podtrzymania walki życia. Amen.
– bł. Pius IX