Maybaygiare.org

Blog Network

Pod Wpływem Pandemii Kupujący Zbierają Domy I Masy. Ceny rosną w górę

Więcej

dla większości ludzi kupno domu nie jest rzeczą łatwą. Ale Jennifer Brogan nie sądziła, że to będzie takie trudne.

„miałam nadzieję, że będzie jak w tych odcinkach HGTV, gdzie zobaczysz jak trzy domy i wybierzesz ten, który Ci się najbardziej podoba, ale tak się nie stało” – powiedziała ze śmiechem. „To musiała być prawie Twoja praca na pełny etat.”

Brogan pracuje jako pracownik socjalny w Middleborough. Od dziesięcioleci marzyła o zakupie domu na Cape Cod-miejsca, w którym będzie mogła być blisko matki i gdzie będzie miała trochę więcej miejsca dla siebie i swojego dorosłego syna, który cierpi na autyzm. Tej wiosny zaczęła próbować urzeczywistnić to marzenie.

z perspektywy czasu trudno sobie wyobrazić, jak jej czas mógł być gorszy.

od miesięcy ludzie tacy jak ona konkurują z falą kupców z Bostonu, Nowego Jorku i Connecticut. Według pośredników nieruchomości na Przylądku, wielu z tych kupujących są bogatsi ludzie, często szukają drugiego domu, lub młodsi specjaliści z wysoko płatnych miejsc pracy mogą zrobić z domu.

tydzień po tygodniu Brogan przeglądał oferty i odwiedzał nieruchomości, tylko po to, aby zobaczyć je w ciągu kilku godzin.

i to nie tylko Peleryna. W wielu częściach stanu, coraz trudniej jest kupić dom, częściowo dzięki mieszkańcom miast, którzy wyemigrowali na zewnątrz w poszukiwaniu miejsca, aby przetrwać pandemię. Pośrednicy nieruchomości Wywiad WBUR powiedział, że regiony takie jak Berkshires, i miasta takie jak Worcester odnotowano duże wzrosty w aktywności sprzedaży.

ale wzrost sprzedaży domów jest szczególnie dotkliwy dla Cape Cod. We wrześniu, liczba domów sprzedanych w regionie Cape and Islands wzrosła o 49% w porównaniu do tego samego okresu w ubiegłym roku, według danych z Massachusetts Association of Realtors.

i chociaż napływ ludzi jest prawdopodobnie dobry dla obszaru, który ma trudności z przyciągnięciem mieszkańców przez cały rok, niektórzy martwią się, że utrudnia to również ludziom życie tam.

„nigdy nie doświadczyłem tego, czego doświadczamy teraz”, powiedziała Debbie Martin, która prowadzi ERA Cape Real Estate. Wzrost w zakupie domu dokonał niektórych agentów dużo pieniędzy, a jednak, powiedziała trzeźwo, ” to nie jest dobre. To nie jest dobre dla nikogo.”

Martin wskazał na zaskakującą statystykę: we wrześniu 2019 r.średnia cena sprzedaży domu jednorodzinnego na Przylądku wynosiła około 436 tysięcy dolarów. W zeszłym miesiącu było to prawie $540,000-24% wzrost.

„Co ci to mówi?”Martin powiedział. „To, co jest na sprzedaż, idzie natychmiast. To, co jest na sprzedaż, rośnie w cenie. Wiele osób, które normalnie miałyby dostęp do rynku, teraz nie ma.”

od marca wzrost cen sprzedaży domów jednorodzinnych na Cape Cod był dramatyczny, nawet w porównaniu do ogólnego wzrostu cen w całym stanie. (Dzięki uprzejmości: Massachuestts Association of Realtors)
od marca wzrost cen sprzedaży domów jednorodzinnych na Cape Cod był dramatyczny, nawet w porównaniu do ogólnego wzrostu cen w całym stanie. (Dzięki uprzejmości Stowarzyszenia Pośredników w obrocie nieruchomościami)

Jeśli bardziej przystępne domy nie przychodzą na rynek, że może erozji sprzedaży. To w końcu zaszkodzi pośrednikom w obrocie nieruchomościami, a także innym pracom związanym z branżą nieruchomości, takim jak wykonawcy i rzemieślnicy.

praca zdalna pozwoliła większej liczbie osób przenieść się do tego obszaru, a to może być „ogromna szansa” dla regionu, powiedział Julian Cyr, senator stanu z przylądka i Wysp. Ale zaostrza również stare wyzwania, takie jak brak możliwości mieszkaniowych dla tych, którzy mieszkają i pracują na Przylądku.

„jeszcze przed epidemią mówiłem, że mieszkalnictwo jest najpilniejszym kryzysem w regionie”, powiedział, dodając, że Cape Coders, którzy mogą chcieć kupić pierwszy dom lub po prostu stabilne miejsce do życia, „szczerze mówiąc, po prostu nie możemy konkurować.”

„masz klasę posiadającą nieruchomość, która zarabia sporo pieniędzy i mieszka w pięknych domach”, powiedział, ” a następnie pracowników, którzy coraz częściej muszą żyć w nieodpowiednich mieszkaniach, aby znaleźć miejsce, aby położyć głowę.”

’bardzo mało na półkach’

z oprocentowaniem zbliżonym do historycznych spadków, łowcy domów w całym stanie, którzy mają nadzieję na kawałek kurczącego się ciasta na nieruchomości, stają przed ostrą konkurencją.

„myślę, że jest to najbardziej konkurencyjny, jaki widziałem na rynku w moim czasie w branży”, powiedział Kurt Thompson, prezes Stowarzyszenia Pośredników w obrocie nieruchomościami Massachusetts.

od mówienia do pośredników w obrocie nieruchomościami w całym stanie, Thompson powiedział, że słyszał historie o sprzedawców, którzy otrzymują dziesiątki ofert, kupujących, którzy kupują witryny niewidoczne, i aspirujących właścicieli domów, którzy są nawet pisanie osobistych listów do sprzedawców, aby uzasadnić, dlaczego ich oferty powinny być wybrane nad innymi.

w wielu częściach stanu, powiedział, domy są tak trudne do znalezienia teraz, jak podstawowe towary były w pierwszych dniach pandemii.

” to tak, jakbyś wszedł do supermarketu w poszukiwaniu wody lub papieru toaletowego. Tak wyglądają teraz Półki na nieruchomości ” – powiedział. „Bardzo mało na półkach.”

aby zrozumieć dotkliwość niedoboru, Thompson powiedział, że pomaga myśleć o podaży mieszkań w kategoriach” Miesięczna podaż zapasów ” — to jest oszacowanie na ile miesięcy rynek może trwać, bez dodawania nowych nieruchomości na sprzedaż, przed bieżącą podaż jest wyprzedana.

Massachusetts ogólnie miał tylko 1.4 miesięcy zapasów na sprzedaż pod koniec września, Stowarzyszenie Pośredników w obrocie nieruchomościami szacuje, 58% spadek od roku wcześniej.

na ten super konkurencyjny rynek wkroczyła Jennifer Brogan. W ostatnim poranku, po miesiącach poszukiwań, zauważyła listę dwóch sypialni w pobliżu środka Przylądka-niebieski dom w stylu rancza z odnowioną kuchnią i podwórkiem wystarczająco przestronnym, aby mieć przyjaciół.

” od razu zadzwoniłem do pośrednika. Natychmiast zadzwoniła do agenta-powiedział Brogan. „A kiedy przyjechaliśmy, oni już mieli, myślę, że to była jedna lub dwie oferty.”

Brogan złożyła własną ofertę. Po kilku negocjacjach złożyła ostateczną ofertę w wysokości około 350 tysięcy dolarów. Potem czekała, wysyłając modlitwę do wszechświata. Kilka godzin później zadzwonił jej agent.

„- Powiedział Brogan. „Ja na to:” o mój Boże, jak?””

Brogan powiedział, że to „szalone” płacić tak dużo — to było 30,000 dolarów ponad jej budżet, i musiała zanurzyć się na koncie emerytalnym.

„Ale To jest teraz rynek” – powiedział Brogan. „Czułem się, jakbym dostał to, czego szukałem i jestem z tego bardzo zadowolony.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.