ale to, co naprawdę chciał był ktoś inny do rozmowy, kto przeżył raka płuc . Skontaktowała się z American Cancer Society i zapisała się na warsztaty Look Good Feel Better. Ten bezpłatny, społecznościowy serwis pomaga kobietom uczyć się technik kosmetycznych, aby pomóc w zarządzaniu związanymi z wyglądem skutkami ubocznymi chemioterapii i radioterapii. Program jest wspólnym wysiłkiem z Fundacją Rady produktów higieny osobistej i profesjonalnym stowarzyszeniem kosmetycznym / Narodowym Stowarzyszeniem kosmetologicznym.
na warsztatach Trombero nauczyła się nosić turban i była zaskoczona, że naprawdę dobrze się bawiła. Ale większość ocalałych, których poznała, to osoby, które przeżyły raka piersi, a ona wciąż pragnęła nawiązać kontakt z ludźmi, których doświadczenia były bliższe jej.
Trombero mówi, że doświadczenie z rakiem jest INNE dla osób, które przeżyły raka, który jest często związany z paleniem, w tym raka płuc i przełyku. „Wierzymy, że zasłużyliśmy na to, co mamy, ponieważ paliliśmy” „Wiele razy jest to pierwsze pytanie, które ktoś zadaje. Udało mi się znaleźć innych ocalałych z płuc, którzy ukrywali się, bo nie chcieli rozmawiać o tym, że palili. Tak zacząłem program płuca.”
program dopasowuje nowo zdiagnozowanych pacjentów z rakiem płuc i przełyku, którzy przeżyli. „Uważam, że nikt nie powinien być sam od diagnozy po leczenie”, powiedział Trombero. „Wiem, jak czułem się spanikowany, gdy zdiagnozowano mnie .”
Trombero rzuciła palenie na zimno, kiedy została zdiagnozowana, ale mówi, że nie było to łatwe, ponieważ nikotyna jest tak uzależniająca. „Około 3 dni po rzuceniu palenia nikotyna zniknęła z twojego ciała” – powiedziała. „Potem wszystko jest w twoim umyśle. To tylko kwestia myślenia w inny sposób, myślenia o tym, co cenisz najbardziej w swoim życiu.”Pracuje z wieloma pacjentami w programie płuc, którzy nadal palą. „Nie przestaną, dopóki nie będą gotowi”, mówi. „To zależy od tej osoby.”Pracuje również z pacjentami z rakiem płuc, którzy nigdy nie palili. „Jako osoba, która przeżyła, czasami czuję się winna, powiedziała. „Nie wiem, jak to pokonać. Nie możesz odpowiedzieć na to pytanie.”
’nie boję się’
w dzisiejszych czasach Trombero nadal pracuje z rakiem, ale teraz jako certyfikowany rejestrator nowotworów. Ma pewne duszności w wyniku jej leczenia, ale poza tym czuje się dobrze. „Nauczysz się z tym żyć”, mówi. Ma skanowanie raz w roku, aby sprawdzić, czy nadal nie ma raka. Przestraszyła się w maju-lekarze myśleli, że widzieli coś podejrzanego. Ale kiedy została ponownie sprawdzona kilka miesięcy później, zniknęła.
„każdego dnia żyję jakby to był mój ostatni” – powiedział Trombero. „Dla mnie to jeden plus śmiech brzucha dziennie. To działa mi na nerwy, kiedy ludzie mówią: „tak mi przykro.”W myślach pakuję Walizki i będę z ludźmi, którzy już opuścili ten świat. Nie boję się tego. Nienawidzę opuszczać ludzi, ale kiedy mój rozdział się skończy, to koniec. Musisz iść z prądem.”