Pentagon wysłał kilka statków morskich i jednostkę ekspedycyjną na wybrzeże Somalii, aby wesprzeć operację przestawiania setek amerykańskich żołnierzy do baz w innych częściach Afryki Wschodniej.
Grupa desantowa USS Makin Island i 15th Marine Expeditionary Unit dotarły w poniedziałek na wody Somalii. Dołączył do USS Hershel Woody Williams, ekspedycyjnej bazy morskiej, która przybyła 16 grudnia, zgodnie z rozkazem amerykańskiego dowództwa Afryki (AFRICOM).
statki wspierają operację Octave Quartz, z misją o przeniesieniu sił amerykańskich do Somalii „przy zachowaniu presji na brutalnych ekstremistów i wspieranie sił partnerskich” – poinformował we wtorek Pentagon.
w listopadzie ogłoszono, że prezydent USA Donald Trump planuje ściągnąć amerykańskie wojska w Somalii, część wysiłków mających na celu odciągnięcie sił na całym świecie — w tym w Afganistanie i Iraku — zanim 20 stycznia opuści Urząd. Stany Zjednoczone mają w Somalii około 700 wojskowych do szkolenia somalijskich żołnierzy i prowadzenia misji antyterrorystycznych.
Pentagon starał się uspokoić Somalijczyków o ich ciągłym wsparciu w umacnianiu ich sił i degradacji grupy bojowników al-Shabab.
Grupa Makin Island Amphibious Ready składa się z trzech statków, w tym amphibious assault ship o tej samej nazwie. W połączeniu z ekspedycyjną bazą morską USS Williams mają prawie 5000 żołnierzy do prowadzenia operacji morskich.
okręty mają połączoną „zdolność do zwiększenia siły ognia i ochrony oraz umożliwienia zmiany pozycji sił amerykańskich” – powiedział we wtorek w wiadomości e-mail rzecznik AFRICOM pułkownik Christopher P. Karns. „Ponadto, jeśli zostaną sprowokowani, (mogą) zaatakować terrorystów al-Shabab szybko i precyzyjnie.
„dla tej operacji dostępny jest pełny zakres zdolności wojskowych do projektowania mocy z Morza, lądu lub powietrza” – napisał. „…Umiejętność szybkiego tworzenia solidnych zdolności powinna uspokoić partnerów. Ponadto al-Shabab powinien zwracać uwagę i rozpoznawać, co czeka tych, którzy chcą wyrządzić krzywdę. Siły amerykańskie są jasne i skupione na ukończeniu tej misji. Dowództwo USA w Afryce ma możliwość wprowadzenia dodatkowych możliwości w zależności od sytuacji.”
Karns odmówił podania szczegółów dotyczących strategii lub osi czasu AFRICOM. Nalegał jednak na dalszy rozwój Sił somalijskich i prowadzenie nalotów przeciwko grupie bojowników.
obawy o wypłatę środków
USA spadek liczebności wojsk w Somalii i jego termin wywołały obawy.
„ta decyzja nie mogła przyjść w gorszym czasie. Jego wpływ będzie miał bezpośredni wpływ na prowadzenie operacji ofensywnych-powiedział Samira Gaid, ekspert ds. bezpieczeństwa narodowego w Rogu Afryki, który był starszym doradcą ds. bezpieczeństwa byłego premiera Somalii Hassana Alego Khaire ’ a.
nawet przy obecności sił amerykańskich i ponad 20 000 żołnierzy Unii Afrykańskiej, bojownicy al-Shabab stanowią trwałe zagrożenie dla Somalii i sąsiednich krajów. 18 grudnia w Środkowo-somalijskim mieście Galkayo zamachowiec-samobójca zabił 21 osób, w tym dowódcę wyszkolonych w mieście sił amerykańskich i jego poprzednika. Tego samego dnia bojownicy uprowadzili lokalnego urzędnika w północno-wschodnim regionie Kenii graniczącym z Somalią. Jego odcięta głowa została znaleziona w poniedziałek.
Gaid powiedziała, że obawia się, że spadek kapitału zmniejszy wsparcie dla jednostki sił specjalnych znanej jako Danab — somalijskie słowo na „Błyskawica” — którą szkoli i mentoruje wojsko USA. Jednostka, utworzona w 2013 roku, liczy obecnie około 1100 żołnierzy.
powiedziała, że Danab skorzystało z możliwości swoich amerykańskich mentorów, czy to w wywiadzie wojskowym, inwigilacji powietrznej, czy wyższej broni.
obecność sił amerykańskich również uchroniła Danab przed wykorzystywaniem do rozstrzygania wewnętrznych somalijskich sporów politycznych-powiedział inny somalijski urzędnik, który nie był upoważniony do mówienia do mediów i prosił o nieujawnianie nazwiska. Urzędnik zasugerował, że wraz z wycofaniem akcji członkowie Danabu mogą zostać wysłani do rozwiązywania sporów politycznych i będą podatni na ataki al-Shabab.
budowanie zdolności
Po listopadowym ogłoszeniu wycofania wojsk, AFRICOM wznowiło naloty, aby zademonstrować swoje ciągłe wsparcie.
w wyniku strajku 10 grudnia zginęło ośmiu bojowników-poinformował Pentagon. był to pięćdziesiąty strajk USA w tym roku w Somalii. Większość celów al-Shabab, ale kilka zostało skierowanych do Pro-islamskich terrorystów.
W tym roku wojsko USA przeprowadziło 35 strajków, 47 w 2018 i 63 w 2019 roku.
africom powiedział, że jej naloty zakłócają działalność al-Shabab i ograniczają ruchy grupy i zdolność do ekspansji.
USA drawdown ujawnia nieprzygotowanie Somalii do przejęcia obowiązków w zakresie bezpieczeństwa, powiedział analityk Gaid.dodał, że jej rząd musi zbudować siły zdolne do zabezpieczania krajowych granic lądowych, powietrznych i morskich oraz eliminowania zagrożeń terrorystycznych.
zaproponowała optymistyczną prognozę: „jeśli podwoimy wysiłki i ponownie się skupimy, za 10 lat będziemy mogli mieć tę siłę.”
Ta historia pochodzi z somalijskiego serwisu VOA.