Maybaygiare.org

Blog Network

Tiny House Living: jak dwie rodziny się to działa-Nastolatki, nocowanie, czas sam na sam i wszystko

jak dopasować pełnowymiarową rodzinę do małego domu? Morrisons i Kasls odkryli, że korzyści z życia w 200 stóp kwadratowych przewyższają trudności.
By Liz Pleasant

10 min READ
Dec 25, 2014

Andrew i Gabriella Morrison mieszkają w Oregonie i mają dwoje nastoletnich dzieci, 18-letniego Paiute i 14-letniego Terra. Cztery lata temu podjęli decyzję o obniżeniu powierzchni swojego domu. Obecnie mieszkają w domu o powierzchni 207 stóp kwadratowych z dodatkowymi 110 metrami kwadratowymi loftów sypialnych. Chociaż ich syn, Paiute, nie mieszka już w domu, Terra mieszka w małym domu na pełny etat z rodzicami. Morrisonowie pracują przy budowie bel słomy i prowadzą stronę internetową Strawbale.com.

malutki dom mieszkalny chyba nie jest oburzający dla jednej dwudziestki. Ale czy to możliwe dla rodziny?

w całym kraju, w śnieżnej Minnesocie, Kim i Ryan Kasl mają dwoje małych dzieci, 6-letniego Sully ’ ego i 4-letniego Story. Czteroosobowa rodzina jest w trakcie przechodzenia z domu o powierzchni 1900 stóp kwadratowych do malutkiego domu o powierzchni 207 stóp kwadratowych. Ryan rozpoczyna karierę w administracji edukacyjnej, a Kim szkoli swoje dzieci. Bloguje również o swoich rodzinnych doświadczeniach z małym domem.

zarówno Morrisonowie, jak i Kaslowie mogą być świadkami wyzwań związanych z wyposażeniem pełnowymiarowej rodziny w mały dom. Ale w tym samym czasie, znaleźli swoje własne sposoby, aby małe życie pasowało do nich. Podobnie jak rosnąca liczba ludzi w całym kraju, odkryli, że korzyści wynikające z redukcji zatrudnienia znacznie przewyższają trudności.

Going tiny

prawdopodobnie słyszałeś już o małych domkach. Może streamowałeś popularny film dokumentalny Tiny na Netflixie lub przeczytałeś jeden z miliardów artykułów tiny house opublikowanych na YES! (jak ten, ten, a może ten, opublikowany dzisiaj). Wszystkie doniesienia medialne sprawiły, że uproszczone życie stało się mainstreamową fantazją.

wielu z nas jest oczarowanych ideą małych domów, ale nadal trudno postrzegać redukcję jako realną opcję: masz zbyt wiele rzeczy, z którymi nie chciałbyś się rozstać; lub myślisz, że nie mógłbyś zmieścić dzieci w kwaterach mniejszych niż 1000 stóp kwadratowych. Przeprowadzka do malutkiego domu prawdopodobnie nie jest zbyt skandaliczna dla większości pojedynczych dwudziestolatków (w rzeczywistości jest to coś w rodzaju chłodniejszej, bardziej wyposażonej wersji naszych ostatnich pokoi w akademiku). Ale czy można przenieść się do małego domu jako rodzina?

coraz więcej rodzin właśnie to robi—upraszczając swoje życie poprzez znaczne cięcie powierzchni. Pytanie brzmi: dlaczego?

Zdjęcie Andrew Morrison.

oszczędzasz trochę kasy.

„w następstwie kryzysu mieszkaniowego w Stanach Zjednoczonych i ogólnej globalnej recesji, Dom jednorodzinny-niegdyś uroczysty dom domowych osiągnięć—stał się nie symbolem dumy i wolności, ale więzieniem niepewności ekonomicznej”, napisała Mimi Zeiger w swojej książce Micro Green: Tiny Houses in Nature.

” mieszkaliśmy w tym, co uważaliśmy za idealny dom. Pewnego dnia zaczęliśmy zastanawiać się, ile kosztował nas ten „idealny” dom ” – powiedział Andrew Morrison. „Szybko zauważyliśmy, że wydajemy o wiele za dużo pieniędzy, a co ważniejsze, za dużo czasu płacąc za dom, którego nie potrzebujemy.”

Przeprowadzka do małego domu może pomóc rodzinom uniknąć zaciągnięcia kredytu hipotecznego. A budowa małego domu jest znacznie tańsza niż budowa tradycyjnego domu dzisiaj. Malutkie oznacza również, że rachunki za wodę, ścieki, śmieci i elektryczność znacznie spadają. I, oczywiście, nie można zmieścić wiele rzeczy w małym domu. Mniej rzeczy do kupienia oznacza więcej pieniędzy w kieszeni.

ratujesz planetę!

„poza kosztami widzieliśmy, że wpływ naszego domu na środowisko był większy niż to, z czym chcieliśmy żyć” – powiedział Morrison. Pracując w świadomej ekologicznie „zielonej” budowie domu przez 20 lat, Morrison postanowił znacznie zmniejszyć wpływ własnej rodziny na środowisko.

„domy, które są mniejsze, wymagają mniej materiałów, a także mniej sprzętu i godzin pracy do budowy”-czytamy w badaniu opublikowanym przez EPA na temat wpływu domów jednorodzinnych. „Ponadto właściciele domów wykorzystują mniej energii do obsługi tych mniejszych domów.”

i może uratujesz swoje zdrowie psychiczne.

mieszkanie w małym domu oznacza mniej rzeczy, mniej rachunków, a nie tyle wydatków na utrzymanie, co mniej czasu potrzebnego do spędzania w pracy.

„uwielbiam to, że gdy Ryan wspina się po drabinie kariery, nie ulepszamy naszego domu, samochodów i ostatecznie naszego długu” – wyjaśniła Kim Kasl. „Zamiast tego upraszczamy nasz styl życia, ulepszając nasze doświadczenia i przygody. Chcę, żeby ciężar nadmiernych obowiązków i rachunków zniknął, żebyśmy mogli robić niesamowite rzeczy razem jako rodzina.”

twój czas staje się otwarty na działania, które cię uszczęśliwiają, niezależnie od tego, czy zarabiają pieniądze. Poza dawaniem Ci więcej czasu na spędzanie czasu z przyjaciółmi i rodziną, tiny living często zmusza cię do spędzania więcej czasu na świeżym powietrzu, co udowodniono, że łagodzi objawy depresji i lęku.

ale czy to naprawdę działa?

to wszystko brzmi dobrze. Ale z drugiej strony, co jeśli mieszkasz tam, gdzie trudno jest znaleźć odpowiednie miejsce na budowę swojego malutkiego domu? Albo gdzieś-jak w Minnesocie, gdzie mieszkają Kaslowie – gdzie zimą chłód wiatru spada poniżej zera?

jak najfajniej wyglądają na takich zdjęciach:

mały domek w Oregonie zimą. Zdjęcie Andrew Morrison.

i to:

Kasls zmniejszył dom na przedmieściach Minnesoty. Fot. Kim Kasl.

wciąż zastanawiamy się: czy rzeczywiście można wychowywać dzieci w 200 metrowym domu? Jak pielęgnować przestrzeń osobistą? Albo zaprosić przyjaciół? A kiedy dzieci dorastają, nocują u siebie, osiągają dojrzałość płciową (a czasami naprawdę chcą, aby ich własne drzwi do sypialni trzasnęły Ci w twarz), czy życie w małym domu jest w ogóle możliwe?

oto, czego dowiedzieliśmy się od Morrisonów i Kaslów.

Jak zrobić przejście-zwłaszcza z ludźmi?

według Kasl, sekretem udanego przejścia dla jej rodziny były małe kroczki. „Kiedy wiedzieliśmy na pewno, że będziemy budować mały dom, wszystko zaczęło się stopniowo” – wyjaśniła. „Najpierw” przenieśliśmy się ” na dół i zabraliśmy ze sobą wszystko, czego potrzebowaliśmy. Resztę można było łatwo przesiać, zapakować i wywieźć.”

Po przeprowadzce na dół, Rodzina Kasla przeniosła się z powrotem na górę i przeszła przez ten proces ponownie. Po kilku przeprowadzkach w ich domu, byli w stanie odróżnić rzeczy, które faktycznie potrzebne i te, które mogą zrobić bez.

zastanawiając się, czy możemy spróbować tiny living, czy nie, wielu z nas ma pytania dotyczące naszych rzeczy. Co masz zrobić ze swoimi meblami, ubraniami, zabawkami dla dzieci i książkami? A co, jeśli sama szafa w przedpokoju zapakuje mały domek po skrzela?

„kluczem do zaprojektowania mojego szczęśliwego domu … leżało nie tyle w podejmowaniu decyzji, co w rozpoznaniu wszystkich rzeczy, bez których mogę się obejść” – napisał Jay Shafer w książce „mały dom”. Shafer jest właścicielem Tumbleweed Tiny House Company, która projektuje małe domy od 2002 roku. „To, co zostało, czytało się jak listę, którą mogę zrobić przed zapakowaniem walizek na długą podróż.”

i nie czuj się źle, jeśli jest kilka rzeczy, z którymi nie możesz się rozstać. Ideą prostego życia nie jest odrzucenie wszystkich swoich dóbr materialnych; to uproszczenie posiadania do rzeczy, które naprawdę się liczą. Jeśli masz coś, co nie zmieści się w twoim małym domu, ale nie chcesz się rozstać, bądź kreatywny. Zapytaj znajomych i rodzinę, czy możesz coś przechowywać w ich miejscu. Lub rozważ wynajęcie małego magazynu.

„jedyną rzeczą, której nie chcieliśmy się pozbyć, była nasza kolekcja książek” – powiedział Kasl. „Po prostu trzymamy półkę w domach naszych dziadków i wymieniamy książki na świeże, gdy je odwiedzamy.”

kącik dla dzieci. Mają zapasową bibliotekę w babciach. Fot. Kim Kasl.

dzięki mniejszej przestrzeni życiowej Morrisonowie pamiętają o tym, co trzymają w domu. Zdjęcie Andrew Morrison.

a co z firmą?

zorganizowanie pełnowymiarowej imprezy w malutkim domu jest oczywiście niemożliwe. Nie oznacza to jednak, że musisz całkowicie zrezygnować z rozrywki.

„organizowanie dużych imprez w pomieszczeniach nie wchodzi w grę” – wyjaśnił Morrison. „Dostosowaliśmy się do tego. Zbudowaliśmy plenerowe miejsca spotkań: kominek, jadalnia na świeżym powietrzu, wanna z hydromasażem opalana drewnem i kabiny dla gości.”

zgadza się: domki gościnne. Extra malutkie domki!

dodatkowy bonus: jeśli nie lubisz organizować imprez u siebie, jesteś oficjalnie wolny.

zastanów się, jakie typy spotkań lubisz organizować ty i twoja rodzina. Lubisz, gdy rodzina i przyjaciele spędzają noc? Dobrze się bawisz urządzając duże przyjęcia? Twórz przestrzenie towarzyskie poza domem, które mają sens dla Twojej rodziny.

„udało nam się zaprojektować i zbudować przestrzeń, która pasuje do naszych potrzeb” – powiedział Morrison. „Zbudowaliśmy ten mały dom specjalnie dla naszej rodziny i dlatego każda nasza potrzeba jest spełniona.”

dodatkowy bonus: jeśli nie lubisz organizować imprez u siebie, jesteś oficjalnie wolny.

Zdjęcie Andrew Morrison.

czy małe dzieci to lubią?

„każdy chce wiedzieć, czy naprawdę powinien to zrobić” „Chcą zbudować mały dom, ale wahają się z powodu dzieci. Większość ludzi spodziewa się, że dzieci będą miały trudności z przeniesieniem się do małego domu.”Kasl często zaskakuje ludzi, tłumacząc, jak bardzo jej dzieci lubią mieszkać w swoim malutkim domu.

„kochają wszystko, co ma związek z naszym nowym stylem życia. Poważnie. Bez przesady – powiedział Kasl. Ponieważ jej rodzina jest nadal w trakcie wyprowadzania się ze swojego starego domu, ona i jej dzieci często zatrzymują się, aby dokończyć sprzątanie i przygotować go do sprzedaży. Mówi, że jej dzieci nawet nie chcą wracać do swojego starego domu. „Chcą jak najszybciej wrócić do domu, do małego domku.”

nie ma wzmianki o zabawkach, które zostały utracone w małym przejściu lub sypialniach, które już nie istnieją. I, być może ze względu na przygód charakter ich nowego domu, jej dzieci są chętniej niż kiedykolwiek, aby pomóc w pracach domowych, takich jak sprzątanie, gotowanie i zbieranie drewna opałowego.

dzieci Kasla przearanżowały swój pokój, aby zrobić miejsce na imprezę z sąsiadami. Fot. Kim Kasl.

OK. Ale co z nastolatkami?

malutkie życie z małymi dziećmi to jedno. Są małe, łatwo się rozpraszają i zwykle nie dbają zbytnio o przestrzeń osobistą. Ale co się stanie, gdy twoje dzieci zamienią się w nastolatków?

Morrison i jego żona mieszkają ze swoją nastoletnią córką, Terrą. Jedną z głównych motywacji stojących za decyzją pary o pójściu na malutkie było pragnienie zbliżenia się do rodziny. Od przejścia na tiny living cztery lata temu, Morrison powiedział, że jego rodzina znacznie się do siebie zbliżyła.

„życie małe wymaga od ludzi w domu komunikowania się i nie uciekania przed trudnościami” – wyjaśnił Morrison. „To nie znaczy, że od czasu do czasu nie mamy jeszcze starć rodzinnych. Po prostu oznacza to, że kiedy to się stanie, mamy ramy, aby przez nie przejść.”

domki, które Morrison zbudował dla firmy nocnej, jako ucieczkę nastolatków. „Są to świetne prywatne przestrzenie dla dzieci, jeśli chcą uciec” – powiedział Morrison. „Mogą wykorzystać je, aby mieć trochę czasu dla siebie, pracować w szkole lub mieć przyjaciół na noc.”

i chociaż dzieci Kasl są jeszcze Młode, ma już plan, kiedy nastoletni lęk może zacząć wkradać się do ich domu. „Z niecierpliwością czekamy na wielki szkolny projekt pomocy każdemu z dzieci w budowie własnych malutkich domków”, wyjaśnia Kasl. „Budowa własnego domu da im możliwość zdobycia umiejętności budowlanych, nauczenia się samowystarczalności i daje możliwość rozpoczęcia życia z wolnością hipoteczną.”

Co nastolatkom nie spodobałoby się mieć własnych, malutkich domków?

Morrisonowie zaprojektowali małe przestrzenie, w których—wraz z nastoletnią córką—mogą spędzić trochę czasu w samotności. Zdjęcie Andrew Morrison.

Tutaj odpoczywają w swoich prywatnych przestrzeniach. Zdjęcie Andrew Morrison.

Morrisonowie i Kaslowie uczyli się w domu swoich dzieci, mieszkając w swoich malutkich domach. W wieku 14 lat córka Morrisona jest raczej samowystarczalna, jeśli chodzi o jej wykształcenie. Uwielbia się uczyć i jest zmotywowany, aby wstać i zrobić jej szkolnych.

„myślę, że każdy, kto zostanie w środku przez całą zimę, może zwariować, niezależnie od wielkości domu.”

Kasl z kolei ma dwoje małych dzieci. Mówi, że jej domowa technika szkolna kręci się wokół jednej rzeczy: wychodzenia jak najwięcej. „Czytanie, zabawa na zewnątrz i korzystanie z nowych doświadczeń to podstawa edukacji dzieci” – wyjaśnia Kasl.

„uczymy się w naszym malutkim domu, ale także na spacerach na łonie natury, na wycieczkach z kooperacją w szkole domowej w naszym kościele, w teatrze dla dzieci i Muzeum Nauki, w Budach garażowych papy, w szwalni Nany robiącej rękawiczki i na farmie wujka, który spotyka małe zwierzęta i jeździ konno.”

Kasl dziękuje swojemu malutkiemu domkowi za pomoc w doskonaleniu edukacji dzieci. Mając mniej obowiązków domowych, ma więcej czasu na nauczanie. A posiadanie mniejszej przestrzeni zachęciło ją do większej kreatywności w codziennych czynnościach.

„ze wszystkich powodów, dla których zdecydowaliśmy się mieszkać w małym domu, Edukacja domowa jest zdecydowanie jednym z nich” – powiedział Kasl. „Ludzie myślą, że stanowi to takie wyzwanie,ale tiny house jest rzeczywiście czynnikiem ułatwiającym.”

dzieci z Kasl mówią, że uwielbiają uczyć się w domu. Fot. Kim Kasl.

Jak się ogrzewa?

nie każdy malutki domek można zaparkować na pięknej, słonecznej plaży. Jak więc poradzić sobie ze śniegiem i niższymi temperaturami?

Kasl przyznaje, że przygotowania do długiej zimy były wyzwaniem. „Tak naprawdę nie przewidzieliśmy wszystkich zimowych przygotowań, które muszą być wykonane w małym domu” – powiedziała.

i przygotowania wykraczają daleko poza znalezienie i przechowywanie drewna opałowego do pieca opalanego drewnem.

„na kanalizacji pod przyczepą jest elektryczna taśma grzewcza, więc nasza woda nie zamarznie” – wyjaśnił Kasl. „I, aby zapobiec ucieczce ciepła, Ryan i mój tata przykryli przyczepę kilkoma arkuszami izolacji.”Arkusze izolacji służą jako schowek dla Kasl i jej rodziny, gdzie mogą przechowywać rowery, letnie zabawki i narzędzia.

a co z zamknięciem na 200 metrach kwadratowych przez całą zimę?

„myślę, że każdy, kto zostanie w środku przez całą zimę, może trochę zwariować, bez względu na wielkość domu. Planujemy się wydostać ” – powiedział Kasl. A kiedy w domu, jej rodzina przyjęła nową listę obowiązków i obowiązków, które przyniosła zima. „Czuję się jak wakacje: spokojny, prosty, ekscytujący” „Kochamy to całkowicie.”

i tak nikt nie powinien przebywać w domu przez cały czas. Aby pozostać przy zdrowych zmysłach, Kaslowie zbierają się i wychodzą jak najwięcej zimą … Fot. Nichole Freiberger.

… i przytulać się do długich zimowych nocy. Fot. Kim Kasl.

chcesz dowiedzieć się więcej na temat redukcji domu? Sprawdź te internetowe klasy malutkiego domu zaprojektowane, aby uczyć rodziny, jak dokonać przejścia dla siebie:http://www.tinyhousefamily.com/enroll-now-create-pathway-mortgage-freedom/

Share
Share

Liz Pleasant jest byłym redaktorem naczelnym w YES!
Connect: LinkedIn Twitter

przedruki i reposty: tak! Magazyn zachęca do swobodnego korzystania z tego artykułu, podejmując te proste kroki.

tak!

Inspiracja w Twojej skrzynce odbiorczej.

Sign up to receive email updates from YES!

Share
Share

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.