Maybaygiare.org

Blog Network

zanim pójdziesz na studia prawnicze… przeczytaj to (lub: Czy powinienem iść na studia prawnicze?)

X

Prywatność& Pliki cookie

Ta strona używa plików cookie. Kontynuując, zgadzasz się na ich użycie. Dowiedz się więcej, w tym jak kontrolować pliki cookie.

mam!

ogłoszenia

więc chcesz iść na studia prawnicze.

spędziłeś lata oglądając legalne dramaty, mrowienie żołądka przy każdej kłótni wygłaszanej w hollywoodzkiej sali sądowej. Doskonaliłeś swoje umiejętności w argumentacji, ćwiczyłeś na rodzicach, rodzeństwie i intelektualnie gorszych przyjaciołach. Przeszedłeś przez książki historyczne, wykopując biografie Nelsona Mandeli, Gandhiego i Jeffersona. Znasz przemówienia Atticusa Fincha na pamięć. „Odwaga to nie człowiek z bronią w ręku” – przekonywująco powtarzasz lustro.

nie chcesz być tylko prawnikiem, to widzisz.

w twoim umyśle kształtuje się obraz Twojego przyszłego ja, stojącego na sali sądowej. To przyszłość, więc jesteś wyższy i seksowniejszy. Wszystkie Twoje ćwiczenia się opłaciły. W swoim wystawnym garniturze wygłaszasz monolog w słowach tak pięknych, że zawstydzają Szekspira. Ten proces to niesprawiedliwość. Przysięgli trzymają się każdego Twojego słowa. Monolog trwa dwie minuty, ale jakoś mówi wszystko. Pokój jest cichy, a Ty dramatycznie wstrzymujesz się do końca. Mój klient jest niewinny.

ktoś w galerii publicznej zaczyna klaskać. Dołącza inna osoba i wkrótce cała sala rozbrzmiewa oklaskami. Sędzia łamie protokół i wybucha płaczem. Ława przysięgłych uniewinnia oskarżonego. Twój telefon dzwoni. ONZ potrzebuje cię do swojej ostatniej sprawy. Jesteś jedynym mężczyzną / kobietą do tej pracy.

żyjesz marzeniem. Walczysz dla małego z mężczyzną. Jesteś prześladowcą sprawiedliwości, starającym się zmienić świat, ocalić ludzkość przed samym sobą, naprawić zło i uzdrowić chorych, lub przynajmniej zapewnić im odpowiednie odszkodowanie za zaniedbanie.

znam Twoje marzenia. Znam ich, bo kiedyś byłem Tobą. Jeśli masz jedną rzecz z tego artykułu, to jest to. Cokolwiek wiesz o szkole prawniczej jest złe, a cokolwiek wiesz o prawnikach jest fikcją, a nawet nie realistyczną fikcją.

zdecydowana większość prawników spędza swoje dni pracując nad papierkową robotą, poza sądem, w sprawach moralnie neutralnych lub negatywnych. Oni nie pracują, aby uczynić świat lepszym miejscem. Pracują nad cementowaniem istniejącego systemu. Prawnicy zazwyczaj nie są bastionami sprawiedliwości. Są bastionami status quo, jakkolwiek niesprawiedliwe może być status quo. Szkoła prawnicza jest poligonem dla tej roli, procesem konwersji mającym na celu przyjęcie moralnie Sprawiedliwych młodych ludzi i przekształcenie ich w moralnie szarych dorosłych.

przed pójściem na studia prawnicze wiedziałem o tym pojęciu, ale studia prawnicze były wykształceniem w zakresie i skali problemu. Parafrazując Ginsberga, widziałem najlepsze umysły mojego pokolenia zdegenerowane w korporacyjne hacki w wieżowcach biurowych. Skulony w nieogolonych pokojach w bieliźnie, nagi z ambicją i pijany z dumy.

pamiętam, że miałem nadzieję. Kiedyś byłem taki jak ty, pamiętaj. W pierwszym roku, pamiętam, jak siedziałem z tyłu klasy, rozglądając się po wszystkich w pokoju. To byli intelektualni ważni ludzie mojego pokolenia. Zaliczyli ponad 99% na egzaminach, na miłość boską. Byli genialni, zorganizowani i sumienni, a wielu z nich o tym wiedziało i nie bało się się chwalić. Wyobrażałem sobie problemy, które rozwiążą na studiach. Wyobraź sobie, co ta cała siła mózgu może zrobić, jeśli skieruje się na problemy świata, pomyślałem sobie.

wtedy moja nadzieja była uzasadniona. Badając studentów pierwszego roku prawa, wszyscy chcą pomagać innym, pomagać społeczności, zmieniać świat i służyć społeczeństwu. Bardzo niewielu skupia się na pieniądzach, statusie, władzy i prestiżu. Pytani o swoją karierę wskazują na prawo, dobroczynność, służbę publiczną i prawa człowieka. Niewiele osób wspomina o pracy w bankach inwestycyjnych lub firmach naftowych. Nikt nie wspomina o konsultingu.

do czasu ukończenia studiów jednak wiele się zmieniło. Zamiast służby publicznej, koncentrują się na prywatnej praktyce. Zamiast pomagać społeczności, skupiają się na pomaganiu sobie. Zamiast wzbogacać społeczeństwo, skupiają się na wzbogacaniu swojego statusu, władzy i salda bankowego.

badanie absolwentów po badaniu absolwentów ujawnia masową zmianę priorytetów zachodzącą w kolejnych latach. Trudno jest winić to za coś innego niż wykształcenie, które otrzymali. Jeśli studenci prawa stają się egocentrycznymi karierowiczami w trakcie studiów, to na pewno winą są szkoły prawnicze?

wraz z nowym zainteresowaniem pieniędzmi, szkoły prawnicze coraz częściej obdarowują uczniów kolejnym prezentem na maturze: depresją. Na pierwszym roku studenci prawa wykazują średnio taki sam poziom chorób psychicznych, jak reszta populacji. Ale zanim skończą szkołę, mają trzy razy więcej chorób psychicznych niż wszyscy inni. Okazuje się, że dbanie tylko o siebie jest nie tylko złe dla społeczeństwa, ale także dla twojego mózgu. Jest jeszcze gorzej w firmach prawniczych, gdzie 60% prawników twierdzi, że albo ma depresję, albo zna kolegę, który ma.

więc co poszło nie tak? W zawodzie, który kiedyś był tak ściśle związany z honorem i służbą publiczną, jak udało nam się stworzyć system, który rutynowo usuwa moralnie oderwanych absolwentów, którzy zgubili drogę tak głęboko, że ich mózgi są dosłownie uszkodzone? Jak udało nam się wyprowadzić absolwentów tak oderwanych od społeczeństwa, że nigdy nie kwestionują prawa, bez względu na to, jak niesprawiedliwe może się ono stać?

Kiedy mijam dziś prawnika na ulicy, chciałbym myśleć, że zależy mu na biednych, uciskanych, marginalizowanych i uciskanych. Niestety, z kilkoma wyjątkami, wiem lepiej.

Po wielu latach pracy w edukacji prawniczej doszedłem do wniosku, że większość osób pracujących w szkołach prawniczych nie dba o moralną i etyczną integralność swoich uczniów. Rozmawiałem z dziesiątkami Dziekanów prawa, szefów wydziałów, pracowników i profesorów w Wielkiej Brytanii, Ameryce i Australii. Z mojego doświadczenia wynika, że bardzo niewielu chce rozmawiać o problemie, nie mówiąc już o robieniu czegokolwiek z tym problemem. Nawet jeśli szkoły prawnicze są procesem konwersji (od moralności, etyki i autentyczności do depresji i zysku), to jest to proces, który wzbogaca Wydziały Prawa. Dla wielu w budynkach Wydziału studenci to nic innego jak numer na stronie, pole do zaznaczenia i irytacja utrudniająca ich prawdziwą pracę; pisanie prac naukowych, których nikt nie przeczyta.

podobnie jak ich uczniowie, same szkoły prawnicze wyprzedały się. Możesz to zobaczyć we wszystkim, od bibliotek po „darmowe” imprezy studenckie. Darmowe obiady same się nie opłacają. Kancelarie prawne nie oferują studentom darmowych rejsów łodzią za darmo. Do każdej transakcji, do każdej darowizny i do każdej konsultacji, jaką kancelarie prawne oferują wykładowcom, dołączony jest sznurek. Jest o wiele za duży interes w imieniu naszych szkół prawniczych, aby obiektywnie dostrzegły skalę problemu, który stworzyły. Zamiast tego, Szkoły prawnicze są bezpieczne w idei, że dostarczają odpowiedniego rodzaju studenta, którego wymaga gospodarka. Tak długo, jak studenci prawa mają odpowiednie umiejętności, Wszystko inne jest nieistotne. Nie ma znaczenia, do czego te umiejętności są używane. Nie ma również znaczenia, czy ktoś korzysta z umiejętności, których uczy się pod opieką Uniwersytetu.

piszę ten artykuł w części jako wiadomość dla mojej młodszej jaźni. Jest nadzieja. Jest nadzieja poza szkołą prawa, w innych karierach, które mogą przyczynić się do społeczeństwa. W szkole prawniczej też jest nadzieja, dopóki możesz trzymać się swojej moralnej przyzwoitości, podczas gdy twoja edukacja próbuje ci ją wyrwać.

jeśli o to walczysz, możesz otrzymać wykształcenie, które nauczy Cię, jak myśleć, jak krytykować prawo i jak kształtować własne opinie na temat rzeczy, które studiujesz. Możesz realizować swoje marzenia, wykonywać pracę, którą chcesz i oprzeć się darmowym obiadom, dużym zarobkom, słynnym obrazom i milionowym widokom. Teraz jest czas, aby pomyśleć o osobie, którą chcesz być. Teraz jest czas, aby zmienić zepsuty system. Teraz jest czas, aby zażądać prawdziwej edukacji.

nadszedł czas, aby domagać się sprawiedliwości.

Śledź mnie na Twitterze @JoshKrook

kup moje książki na temat edukacji prawnej i innych tematów: newintrigue.com/books

ogłoszenia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.